Były piłkarz Borussii: Juergen Klopp jest bezradny, znalazł się w głębokiej defensywie

Borussia Dortmund pogrąża się w kryzysie i w tabeli Bundesligi zajmuje ostatnią pozycję. Żółto-czarnym brakuje w tym sezonie nieco szczęścia, ale nie sposób szeregu niepowodzeń przypisać wyłącznie niefortunnemu zbiegowi okoliczności. Juergen Klopp zapowiadał, że wyprowadzi BVB na prostą, jednak póki co nic nie wskazuje na powodzenie misji trenera. Mimo to szkoleniowiec stanowczo wykluczył, by mógł dobrowolnie opuścić posadę.
[ad=rectangle]
Patrick Owomoyela, który reprezentował BVB w latach 2008-2013, przekonuje, że zmiana trenera mogłaby pomóc dortmundczykom. - Klopp jest obecnie bezradny, znalazł się w głębokiej defensywie. Nie uważam, by byłoby niewłaściwym posunięciem z jego strony, gdyby powiedział, że sporo już osiągnął, ale teraz drużynie powinien pomóc ktoś inny - komentuje 11-krotny reprezentant Niemiec.

Juergen Klopp wyklucza podanie się do dymisji. "Rozumiem, że dziennikarze mają takie myśli"

Klopp nigdy nie ukrywał, że łączą go przyjacielskie relacje z prezesem klubu Hansem-Joachimem Watzke i dyrektorem sportowym Michaelem Zorcem. - Są bardzo blisko siebie i żadna decyzja nie zostanie podjęta bez jej uprzedniego zaakceptowania przez wszystkie trzy osoby - przekonuje Owomoyela, nie spodziewając się, by Klopp miał zostać zdymisjonowany wbrew swojej woli.

Już w piątek Borussia zmierzy się w 14. kolejce ligowej z TSG 1899 Hoffenheim. Zawodnicy apelują do kibiców o wsparcie, a Michael Zorc liczy przede wszystkim na poprawę gry w obronie. - Musimy stawić czoła problemom i robić wszystko, aby zacząć prezentować się lepiej. Na pewno nie będzie murować dostępu do własnej bramki, ale nie możemy popełniać tak prostych błędów w obronie. Jeśli nie poprawimy się w tym elemencie, nic nie wskóramy - tłumaczy działacz na łamach DerWesten.