Michał Probierz: Nie interesują mnie problemy Cracovii

W sobotę Jagiellonia Białystok zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Zespół z Podlasia ma za sobą cztery mecze bez zwycięstwa i w Krakowie będzie chciał przełamać złą passę.

Po siedemnastu kolejkach sytuacja w tabeli obu drużyn jest zgoła odmienna. Jagiellonia Białystok sklasyfikowana jest na czwartym miejscu, a Cracovia zajmuje czternastą lokatę i ma tylko cztery "oczka" przewagi nad strefą spadkową. Trudno jednak wskazać faworyta tego spotkania, bowiem obie drużyny zmagają się z problemami kadrowymi. Zarówno w szeregach białostocczan, jak i ekipy z Krakowa nie będzie mogło wystąpić kilku podstawowych zawodników.
[ad=rectangle]

Szkoleniowiec Jagiellonii przyznaje, że nie patrzy na problemy rywala. W drużynie z Krakowa zabraknie między innymi Miroslava Covilo. - Nie interesuje mnie Cracovia i ich problemy, tak jak nikogo nie interesują nasze problemy. Covilo oceniam go bardzo wysoko. Oglądałem go w meczu z Legią i muszę powiedzieć, że to jedne z lepszych obcokrajowców, jakich ostatnio oglądałem w naszej lidze. Ma bardzo wysoką jakość. Nie traci piłek. Do tego ma wysoki procent wygranych pojedynków główkowych. Jednym zdaniem, to bardzo dobry piłkarz - powiedział Michał Probierz na łamach oficjalnej strony Jagiellonii.

Zespół z Podlasia ma za sobą złą passę. W czterech ostatnich meczach Jagiellonia nie odniosła zwycięstwa i zdobyła w nich zaledwie dwa punkty. - Co do ostatnich wyników, to już wcześniej mówiłem, że jak przyjdą kartki, kontuzje i gorsze warunki klimatyczne, to może się to na nas odbić. Z tym trzeba sobie jednak radzić, my o tym wiemy. Teraz trzeba zrobić wszystko, żeby zdobyć jeszcze punkty przed zimą i zachować ten dystans, być może go powiększyć. Pamiętajmy jednak, że do tego tematu wszystkie zespoły podchodzą tak samo, jak my, też nas rozszyfrowują i zastanawiają się jak nas zatrzymać. My nie możemy nagle zmienić czterech zawodników, żeby inaczej zagrać. Musimy żonglować tym składem, który mamy - przyznał Probierz.

Komentarze (0)