W ubiegłym tygodniu trener Maciej Skorża poinformował, że 28-latek ma przewlekłe problemy ze ścięgnem Achillesa. Dlatego jest oszczędzany i nie zalicza występów w pełnym wymiarze czasowym. W pojedynkach z Piastem Gliwice (2:3) i Górnikiem Zabrze (3:0), w których zdobywał po jednym golu, spędzał na murawie niespełna 70 minut.
- Terapia, którą obecnie przechodzę przebiega dobrze. Świadczy o tym zresztą fakt, że gram w meczach. Myślę, że jestem gotowy na tyle, ile trener ode mnie potrzebuje. Sztab medyczny robi wszystko, żeby w niedzielę, gdy zmierzymy się z Wisłą Kraków, było podobnie - powiedział Szymon Pawłowski.
[ad=rectangle]
Na czym polega leczenie doświadczonego skrzydłowego? - Nie chciałbym się zagłębiać w szczegóły. Natomiast pełną walkę z urazem podejmę dopiero po zakończeniu rundy jesiennej. Wtedy wrócę do zdrowia już w stu procentach - wyjaśnił.
Pawłowski zanotował w obecnym sezonie 15 występów w T-Mobile Ekstraklasie i legitymuje się dobrymi statystykami. Ma na koncie pięć goli oraz trzy asysty. W ekipie Kolejorza lepszy od niego jest tylko Kasper Hamalainen (sześć bramek i cztery ostatnie podania).