- Bardzo się cieszę, że w końcu udało mi się odnieść zwycięstwo. Odkąd jestem trenerem Lecha na wyjeździe jeszcze nie wygraliśmy. Teraz to się udało po dobrym meczu, a to duża sztuka wygrać w Krakowie. Mimo że źle się ten mecz dla nas ułożył, to realizowaliśmy założenia taktyczne i doprowadziliśmy do wyrównania - komentuje Maciej Skorża i dodaje: - Do przerwy Wisła grała umiejętnie, nie pozwalała nam na zbyt wiele. Chociaż mieliśmy większe posiadanie piłki, to nie stwarzaliśmy sytuacji podbramkowych. [i]W drugiej połowie przewaga jednego zawodnika była dla nas sporym ułatwieniem. Stworzyliśmy kilka sytuacji, nie byliśmy skuteczni, ale na szczęście tę jedną Zaur Sadajew wykorzystał. Naprawdę muszę pochwalić wszystkich zawodników swojej drużyny. Stworzyliśmy prawdziwy "team"[/i].
[ad=rectangle]
Trener Lecha przyznał, że kluczowym momentem spotkania było usunięcie z boiska Donalda Guerriera, który obejrzał czerwoną kartkę za faul na Łukaszu Trałce. Skorża nie chciał jednak komentować pracy sędziego: - Nie chce się odnosić do tej kwestii. Dla mnie sędzia zawsze robi wszystko, jak może najlepiej. Myślę, że nie miał łatwej pracy, dużo akcji było pod jednym i drugim polem karnym. Być może jakieś pomyłki zostały popełnione.
Maciej Skorża: Stworzyliśmy prawdziwy team
W hicie 18. kolejki T-ME Lech Poznań pokonał Wisłę w Krakowie, dzięki czemu wskoczył na ligowe podium. Zwycięstwo przy Reymonta 22 jest pierwszym wyjazdowym Kolejorza pod wodzą Macieja Skorży.