Do dyspozycji trenera Roberta Podolińskiego będzie już pauzujący w ostatnim spotkaniu z Jagiellonią Białystok Miroslav Covilo, ale z kolei w Kielcach nie wystąpi Bartłomiej Dudzic, który z Jagą dał dobrą zmianę i miał udział przy dającej Pasom punkt bramce Denissa Rakelsa. Z udziału w meczu z Koroną wyeliminował go uraz stawu skokowego.
[ad=rectangle]
Rekonwalescencję wciąż przechodzą Mateusz Cetnarski i Tomislav Mikulić. Pierwszy rehabilituje się po zapaleniu spojenia łonowego a drugi po urazie mięśnia uda. Cetnarski po raz ostatni zagrał 4 października w meczu z Lechią Gdańsk, a Mikulić zaliczył jesienią tylko jeden występ - w 1. kolejce przeciwko Górnikowi Zabrze.
Nie w pełni sił jest z kolei Adam Marciniak, który narzeka na uraz mięśni brzucha i od kilku tygodni gra na środkach przeciwbólowych. - Sytuacja z Adamem jest taka sama jak w ostatnich tygodniach, więc na niego chyba możemy liczyć. Musimy uśmierzać ten ból, a leczeniem zajmiemy się w sobotę. Adam gra na własną prośbę - mówi trener Podoliński.
Dużym wzmocnieniem Pasów jest powrót do gry Covilo, choć opiekun Cracovii nie chce stawiać świetnego jesienią Serba w roli zbawcy drużyny: - Nie można budować optymizmu na podstawie obecności Mira. Wszyscy jako zespół musimy wyglądać lepiej niż w ostatnim spotkaniu z Jagiellonią.
