Premier League: Koszmarny Nowy Rok dla Wojciecha Szczęsnego!

East News
East News

Katastrofalnie zaczął się Nowy Rok dla Wojciecha Szczęsnego. Polak został antybohaterem pojedynku z Southampton w meczu 20. kolejki Premier League.

Arsenal wygrał dwa ostatnie spotkania i wprawił w dobre nastroje fanów Kanonierów oraz samego Arsene'a Wengera. Francuz miał jednak mały ból głowy przed meczem z Southampton i w ataku postawił na Alexisa Sancheza. Olivier Giroud oraz Danny Welbeck nie mogli pojawić się w tym pojedynku.

Kanonierzy w razie zwycięstwa awansowaliby na czwarte miejsce usuwając z niego właśnie Southampton. Święci postawili jednak bardzo trudne warunki i nie zamierzali skupić się na defensywie. Podopieczni Ronalda Koemana atakowali bramkę strzeżoną przez Wojciecha Szczęsnego i jak się później okazało - Polak tego dnia był mocno rozkojarzony.

W 34. minucie Szczęsny zupełnie niepotrzebnie wyszedł na skraj pola karnego, aby zablokować Sadio Mane. Sztuka ta nie udała mu się, a na dodatek gracz Southampton idealnie wkręcił piłkę do siatki gości. Nawet interwencja Pera Mertesackera nic nie zmieniła. Mocno sfrustrowany tą sytuacją był Arsene Wenger.
[ad=rectangle]
Drugi "babol" Szczęsnemu przydarzył się w 56. minucie. Wówczas Polak tak wybił piłkę, że ta trafiła bezpośrednio pod nogi Dusana Tadica, który z kilku metrów wpakował ją do świątyni Arsenalu. Wydaje się, że reprezentant biało-czerwonych mógł interweniować dużo lepiej.

Londyńczycy tego dnia byli zespołem dużo słabszym i zasłużenie przegrali na St Mary's Stadium.

Dużo lepiej zaprezentował się inny polski bramkarz - Łukasz Fabiański. Kilka niezłych interwencji przedłużyło szanse Swansea City na choćby punkt w pojedynku z Queens Park Rangers. W 20. minucie golkiper Łabędzi skapitulował po uderzeniu Leroya Fera, ale nie miał szans na skuteczną interwencję. Wyrównał rezerwowy tego dnia Wilfried Bony w drugiej doliczonej minucie.

Zadowolony może być również Marcin Wasilewski. Leicester City przegrywało na Anfield z Liverpoolem już 0:2 (dwa gole z rzutów karnych autorstwa Stevena Gerrarda) i wydawało się, że już nie podniesie się. Tymczasem w minutę Lisy zdobyły dwie bramki i zyskały cenny punkt. "Wasyl" zagrał pełne 90 minut i za faul na Raheemie Sterlingu otrzymał żółtą kartkę. Leicester nadal zajmuje ostatnie miejsce w lidze.

Wielkie emocje przeżyli fani na Etihad Stadium, którzy pomiędzy 57. a 73. minutą zobaczyli aż pięć bramek. Początkowo wszystko szło zgodnie z planem, gdy The Citizens prowadzili 2:0. Później dwaj byli gracze tego klubu - Jack Rodwell oraz Adam Johnson - doprowadzili do wyrównania. Rezerwowy Frank Lampard ponownie udowodnił swoją przydatność do drużyny uzyskując zwycięskie trafienie.

Wyniki meczów 20. kolejki Premier League:

Aston Villa - Crystal Palace 0:0

Hull City - Everton 2:0 (2:0)
1:0 - Ahmed El Mohamady 33'
2:0 - Nikica Jelavić 43'

Czerwona kartka: Antolin Alcaraz /86' - za drugą żółtą/ (Everton).

Liverpool FC - Leicester City 2:2 (2:0)
1:0 - Steven Gerrard (k.) 17'
2:0 - Steven Gerrard (k.) 40'
2:1 - David Nugent 59'
2:2 - Jeffrey Schlupp 60'

Manchester City - Sunderland AFC 3:2 (0:0)
1:0 - Yaya Toure 57'
2:0 - Stevan Jovetić 66'
2:1 - Jack Rodwell 68'
2:2 - Adam Johnson (k.) 71'
3:2 - Frank Lampard 73'

Składy:

Man City: Wilfredo Caballero - Pablo Zabaleta, Martin Demichelis, Eliaquim Mangala, Gael Clichy, Yaya Toure, Fernandinho, Jesus Navas, David Silva (90' James Milner), Samir Nasri (85' Aleksandar Kolarov), Stevan Jovetić (70' Frank Lampard).

Sunderland: Costel Pantilimon - Santiago Vergini (78' Sebastian Coates), John O'Shea, Wes Brown, Billy Jones, Jack Rodwell, Will Buckley (65' Ricky Alvarez), Sebastian Larsson, Jordi Gomez (58' Emanuele Giaccherini), Adam Johnson, Connor Wickham.

Żółte kartki: Nasri, Zabaleta (Man City) oraz Jones, Larsson, Brown (Sunderland).

Sędzia: Chris Foy.

Newcastle United - Burnley FC 3:3 (2:1)
1:0 - Steven Taylor 15'
1:1 - Paul Dummett (sam.) 19'
2:1 - Jack Colback 26'
2:2 - Danny Ings 66'
3:2 - Moussa Sissoko 78'
3:0 - George Boyd 86'

Queens Park Rangers - Swansea City 1:1 (1:0)
1:0 - Leroy Fer 20'
1:1 - Wilfried Bony 90+2'

Czerwona kartka: Wayne Routledge /86'/ (Swansea).

Southampton - Arsenal Londyn 2:0 (1:0)
1:0 - Sadio Mane 34'
2:0 - Dusan Tadić 56'

Składy:

Southampton: Fraser Forster - Florin Gardos (71' Maya Yoshida), Toby Alderweireld, Jose Fonte, Ryan Bertrand, James Ward-Prowse, Victor Wanyama, Dusan Tadić (85' Shane Long), Sadio Mane (42' Harrison Reed), Steven Davis, Graziano Pelle.

Arsenal: Wojciech Szczęsny - Mathieu Debuchy (84' Chuba Akpom), Per Mertesacker, Laurent Koscielny, Kieran Gibbs, Calum Chambers (60' Theo Walcott), Francis Coquelin, Alex Oxlade-Chamberlain, Santi Cazorla, Tomas Rosicky, Alexis Sanchez.

Żółte kartki: Wanyama, Gardos (Southampton) oraz Coquelin (Arsenal).

Sędzia: Craig Pawson.

West Ham United - West Bromwich Albion 1:1 (1:1)
1:0 - Diafra Sakho 11'
1:1 - Saido Berahino 42'

Komentarze (36)
M.C
2.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęsny to pajac,mam nadzieje że Arsen odstrzeli go w kosmos! 
avatar
Rafał Lisicki
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Manchester City po cichu robi swoje. Faworytt do wygrania jest inny-- to na nim skupiają się media i opinia publiczna. Rok temu to był LFC, teraz jest to Chelsea Londyn. Czyżby znowu to obywate Czytaj całość
avatar
AS Monaco Mistrz
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No Szczęsny proste błędy. Prosimy o takie w meczu z Monaco :) 
avatar
J. Walker
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż dwa razy gracze byli City postrzelali ale jest dobrze. Lampard ma zostać do końca sezonu, ratuje wiele razy tyłek. Dziwię się po prostu, że tak odpadł z Chelsea, gorzej, jeśli to dzięki Czytaj całość
avatar
Wars
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Manchester City liderem pewnie będzie po słabiutkim meczu teamu Maunrinho :) ooooo było 4-1 i jest teraz 4-2 czyli jeszcze jeden goool i nie będzie zmiany. Szkoda.