Wisła Płock całkowicie zrezygnowała z testów

12 stycznia piłkarze Wisły Płock spotkają się na pierwszych zajęciach po zimowych urlopach. Nie należy się na nich spodziewać nowych twarzy.

Obecnie Nafciarze realizują indywidualne plany treningowe, zaś w okresie przygotowawczym czeka ich m. in. zgrupowanie w tureckiej Antalyi. W meczach sparingowych zmierzą się natomiast m. in. z Zawiszą Bydgoszcz, Chojniczanką Chojnice, Dolcanem Ząbki, PGE GKS Bełchatów i Pogonią Siedlce.

Na pierwszych tegorocznych zajęciach trener Marcin Kaczmarek będzie miał tylko jednego nowego zawodnika - pozyskanego już wcześniej Piotra Darmochwała. - Do tego piłkarza przymierzaliśmy się od jakiegoś czasu. Jego umowa ze Stomilem Olsztyn wygasła w grudniu i chciał kontynuować karierę u nas. To pozytywne, że widzi tu szansę na rozwój - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Wisły, Jacek Kruszewski.
[ad=rectangle]
W rundzie jesiennej 23-letni pomocnik zaliczył 19 występów na zapleczu ekstraklasy i strzelił 6 bramek.

Jak się okazuje, klub z Płocka nie planuje tej zimy żadnych testów. - Jeśli ktoś się już u nas pojawi, to raczej po to, by podpisać umowę. Obserwacje prowadzimy w trakcie rundy i wtedy selekcjonujemy kandydatów do wzmocnienia drużyny. Korzystamy też z programów dla skautów, które umożliwiają kompleksową analizę każdego piłkarza, którym się zainteresujemy. Dlatego nie ma potrzeby zapraszania do nas zawodników, by poznawać ich umiejętności dopiero na treningach - zaznaczył prezes.

Komentarze (0)