O tym, że Xherdan Shaqiri najprawdopodobniej pożegna się z Bayernem Monachium, było wiadomo od dłuższego czasu. Media donosiły, że po Szwajcara zgłosiły się Inter Mediolan, Juventus Turyn oraz Liverpool FC. Mistrzowie Włoch szybko powiedzieli "pas", nie chcąc płacić znacznej kwoty.
[ad=rectangle]
Z wypowiedzi Karl-Heinza Rummenigge wynika natomiast, że wicemistrzowie Anglii do końca toczyli walkę o 23-latka. - Dlaczego opiewająca na 20 mln euro oferta Liverpoolu została odrzucona? Nikomu nie jestem winny wyjaśnienia, ale prawda jest po prostu taka, że zawodnik chciał dołączyć tylko Interu Mediolan i my również liczyliśmy na ten transfer. Oto cała historia - stwierdził na łamach goal.com prezes Bayernu, jednoznacznie sugerując, iż decydująca była wola samego zainteresowanego.
- Ja również odrzuciłem oferty wielu klubów z całej Europy, by wzmocnić Nerazzurrich. Inter to Inter - dodał Rummenigge, przypominając, że w 1984 roku jako światowej klasy napastnik zamienił macierzysty Bayern na klub z San Siro.
Ostatecznie Shaqiri został wypożyczony do Interu do końca obecnego sezonu przy obowiązkowym transferze definitywnym w połowie roku. Według różnych źródeł mediolańczycy zapłacą za pomocnika od 15 do 18 mln euro, czyli tylko nieco mniej niż miał proponować klub z Anfield.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Wojtek upierał się, że żadnej propozycji nie było.
Kto ma rację ... :)