Paweł Wszołek pójdzie w ślady Rafała Wolskiego i z Włoch przeniesie się do Belgii?

Według włoskich mediów, polski pomocnik Sampdorii Genua zamierza przenieść się w ramach wypożyczenia do belgijskiej Jupiler League, do której powędrował już Rafał Wolski.

Jak podaje tuttomercatoweb.com, Paweł Wszołek najprawdopodobniej już w najbliższych dniach zostanie zawodnikiem mało znanego zespołu Royal Mouscron-Peruwelz, który jest beniaminkiem Jupiler League i zajmuje obecnie 12. pozycję w ligowej tabeli.
[ad=rectangle]
W Mouscron próżno szukać szerzej znanych piłkarzy. Gwiazdą drużyny jest wypożyczony z OSC Lille Malijczyk Abdoulaye Diaby, który w tym sezonie strzelił już 11 goli i 6-krotnie asystował. To do niego piłki ze skrzydła mógłby dogrywać polski pomocnik.

Wszołek w tym sezonie wziął udział tylko w jednym pojedynku Sampdorii Genua i trener Sinisa Mihajlović uznał, że 22-latek nie przyda mu się w rundzie rewanżowej Serie A. W Belgii były gracz Polonii Warszawa będzie mógł natomiast liczyć na regularne występy. W grę wchodzi wypożyczenie, bowiem kontrakt naszego rodaka we włoskim klubie obowiązuje aż do połowy 2017 roku.

Przypomnijmy, że w piątek do zajmującego 10. pozycję w lidze belgijskiej KV Mechelen przeniósł się na zasadzie wypożyczenia Rafał Wolski. Jupiler League najprawdopodobniej opuści natomiast Waldemar Sobota, który w Club Brugge jest tylko rezerwowym.

Komentarze (8)
avatar
flimooon
18.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z belgii do holandi nie daleko ... Wszolek ino predko! 
avatar
Paski
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Furman wrocil do Polski i slusznie. Wolski i Wszolek ida do Belgii do dosc przecietnych ekip. Dziwne decyzje. 
avatar
beermonster
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"W Belgii były gracz Polonii Warszawa będzie mógł natomiast liczyć na regularne występy."
Nie chcę hejtować, ale polscy piłkarze często zmieniają klub licząc na regularne występy a kończą na ła
Czytaj całość
Sir Kurczak
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie taki mało znany przynajmniej Polakom, wszak Michał Żewłakow przed laty biegał na belgijskich boiskach w ich barwach. :)