W spotkaniu z mistrzem Azerbejdżanu trener Henning Berg dał szansę zawodnikom drugiego planu oraz młodzieży, którą zabrał na zgrupowanie do Turcji. Pełne 90 minut rozegrał też testowany Taye Taiwo. 30-letni Nigeryjczyk w pierwszej połowie grał na lewej obronie, a po zmianie stron wystąpił w roli stopera - lepiej wypadł na tej pierwszej pozycji.
[ad=rectangle]
W pierwszym garniturze legioniści wystąpią w drugim wtorkowym sparingu, w którym zmierzą się z liderem rosyjskiej ekstraklasy Zenitem St. Petersburg, choć i tak zabraknie kontuzjowanych Ivicy Vrdoljaka, Tomasza Brzyskiego czy Ondreja Dudy.
Po wyrównanej I połowie, w której nie padły żadne bramki, po przerwie drużyną dyktującą warunki byli Azerowie, a swoją przewagę udokumentowali dwoma golami. Najpierw w 67. minucie Konrada Jałochę strzałem w kierunku dalszego rogu pokonał Reynaldo, a kwadrans później do siatki Legii trafił Cawid Tagijew, który wykorzystał błąd Taiwo. Nigeryjczyk interweniował tak niefortunnie, że zaliczył asystę przy golu Azera.
W doliczonym czasie gry bliski zdobycia honorowego gola dla mistrzów Polski był Adam Ryczkowski, ale po jego uderzeniu piłka trafiła tylko w poprzeczkę bramki Karabachu.
Spotkanie prowadził Tomasz Radkiewicz z Łodzi, który wraz z innymi polskimi arbitrami przebywa w Turcji na zgrupowaniu.
Legia Warszawa - Karabach Agdam 0:2 (0:0)
0:1 - Reynaldo 67'
0:2 - Tagijew 82'
Skład Legii: Łukasz Budziłek (46' Konrad Jałocha) - Bartosz Bereszyński, Rafał Makowski, Mateusz Wieteska (46' Robert Bartczak), Taye Taiwo - Łukasz Moneta (71' Norbert Misiak), Dominik Furman, Bartłomiej Kalinkowski, Adam Ryczkowski, Jakub Kosecki (78' Filip Karbowy) - Marek Saganowski.