Pierwotny plan podróży Wojskowych zakładał przelot do Kopenhagi, przesiadkę w stolicy Danii na bezpośredni lot do Malagi i jazdę autokarem do oddalonego o 120 kilometrów Sotogrande. Ich wylot do Kopenhagi nie doszedł jednak do skutku - samolot, który wyleciał z Kopenhagi po legionistów z powodu problemów technicznych został zawrócony do Danii.
[ad=rectangle]
Plan podróży został więc zmodyfikowany i zespół Henninga Berga został podzielony na dwie grupy, by do Malagi dotrzeć przez Paryż. Pierwsza część drużyny wystartowała z Warszawy do Francji po godz. 16, a niedługo po wylądowaniu przesiadła się na samolot lecący do Malagi. Druga ekipa wyruszyła do stolicy Francji ok. godz. 19 i noc z soboty na niedzielę spędziła w Paryżu. Dopiero w niedzielę przed południem ta grupa wyleci do Malagi, skąd autokarem uda się do Sotogrande.
ostatnia prosta... Paryż i oczekiwanie na lot do Malagi. pic.twitter.com/1G4e02LnmE
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) luty 1, 2015
Zgrupowane w Hiszpanii jest drugim Legii w czasie przygotowań do rundy wiosennej. W dniach 18-28 stycznia drużyna trenera Berga trenowała w tureckim Belek. W Sotogrande mistrzowie Polski będą przebywali aż do 10 lutego i do Polski wróci dopiero na dwa dni przed meczem 1/4 finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław.
Wojskowi mają za sobą trzy gry kontrolne: z Viktorią Pilzno (2:1), Karabachem Agdam (0:2) i Zenitem St. Petersburg (2:3). Z kolei w Hiszpanii zmierzą się z Dinamem Bukareszt i Dnipro Dniepropietrowsk.
Trener Berg zabrał ze sobą 29 zawodników, w tym kontuzjowanych ostatnio Ivicę Vrdoljaka, Tomasza Brzyskiego i Ondreja Dudę, a na miejscu do zespołu dołączy nowo pozyskany z Zawiszy Bydgoszcz Michał Masłowski, który ze swoim poprzednim zespołem przebywa w Hiszpanii już od wtorku.