W 2022 roku Katar zorganizuje piłkarski mundial. Obecnie reprezentacja tego kraju zajmuje odległą 92. pozycję w rankingu FIFA, ale szejkowie już mają plan, by zespół odniósł sukces podczas turnieju, który odbędzie się za siedem lat. W tym celu chcieliby sięgnąć po Pepa Guardiolę, gwarantując mu przy tym ogromne wynagrodzenie w wysokości przekraczającej 10 mln euro rocznie.
[ad=rectangle]
Guardiola od 2003 do 2005 roku u schyłku piłkarskiej kariery był zawodnikiem klubu z Dohy, Al-Ahli SC, a na zimowe przygotowania zabrał graczy Bayernu Monachium właśnie do Kataru. Podczas pobytu w tym kraju prowadził konferencję prasową wespół z wysoko postawionym działaczem katarskiej federacji piłkarskiej Mansoorem Al-Ansarim.
To wszystko daje podstawy, by sądzić, że Guardiola da się skusić i po odejściu z Bayernu trafi na Bliski Wschód. Kiedy miałoby to nastąpić, jeszcze nie wiadomo. Kontrakt Katalończyka z mistrzem Niemiec wygasa w 2016 roku, zatem selekcjoner mógłby jeszcze popracować z kadrą Kataru nad awansem do MŚ 2018.
Biograf Guardioli Marti Perarnaus niedawno sugerował, że następnym przystankiem trenera będzie Premier League. - W klubie, z którym się związał, na pewno pozostanie przez trzy sezony. Gdybym miał typować, powiedziałbym, że po Bayernie poprowadzi angielski klub, a później, za osiem czy dziesięć lat, obejmie drużynę narodową - prognozował.
Z zawodnikami bedzie inaczej niz w pilce recznej..