Kontrakt Marco Reusa ważny także w II lidze i bez klauzuli. "To była życiowa decyzja"

Marco Reus związał się z BVB do 2019 roku bez jakichkolwiek ograniczeń i jest gotowy reprezentować żółto-czarne barwy także w przypadku spadku do 2. Bundesligi. - To była życiowa decyzja - przyznaje.

W tym artykule dowiesz się o:

Marco Reus długo nie zdradzał, czy zamierza przyjąć propozycję podpisania nowego kontraktu z Borussią Dortmund, czy też skłania się ku opuszczeniu Bundesligi i przeprowadzce do Hiszpanii. Kiedy wreszcie związał się z żółto-czarnymi do 30 czerwca 2019 roku, przyznał, że podjęcie decyzji nie było dla niego łatwe.
[ad=rectangle]
- Czuję, że wszystko, co tutaj wypracowaliśmy, nie jest jeszcze stracone, chociaż oczywiście sytuacja, w której się znajdujemy, należy do trudnych. To była życiowa decyzja, zatem musiałem dłużej się nad nią zastanowić. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że chciałbym dalej tutaj występować i pomagać Borussii - w wyjściu z kryzysu, a później w ponownym zaatakowaniu - przyznał Reus w rozmowie z BVB Total.

25-latek nie ukrywa, że fakt, iż pochodzi z Dortmundu miał dla niego spore znaczenie przy podejmowaniu decyzji. - Świetnie się tutaj czuję, chociaż były okresy, że grałem w innych drużynach. Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że niezwykle ważna jest dla mnie rodzina, przyjaciele i otoczenie - to często istotniejsze niż inne rzeczy. Gra w znanym i sprawdzonym środowisku pozwala mi czuć się komfortowo i skupiać tylko na futbolu. Muszę przyznać, że nie mogę doczekać się już najbliższych tygodni - wyjaśnił pomocnik BVB.

Jak przyznał Hans-Joachim Watzke, w nowym kontrakcie Reusa nie znajduje się klauzula odstępnego umożliwiająca mu zmianę barw klubowych za określoną kwotę. Co więcej, umowa będzie obowiązywała także w przypadku spadku Borussii do 2. Bundesligi, który obecnie nie jest jedynie piłkarskim science fiction, ponieważ zespół Juergena Kloppa zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli. - Myślę już tylko o piątkowym meczu z FSV Mainz, który jest dla nas niezwykle ważny. Chcemy pierwszy raz w roku wygrać na własnym terenie - zapowiedział Reus.

Źródło artykułu: