Jako jeden z nielicznych piłkarzy Korony mógł zaliczyć rundę jesienną do udanych. W okresie przygotowawczym jego forma podobno prezentowała się jeszcze okazalej, za co zresztą zbierał wiele komplementów. Czy Kamil Sylwestrzak będzie pewnym punktem kieleckiej drużyny? - Czuję się dobrze przygotowany. Z niecierpliwością czekam do poniedziałku. Jako zespół chcemy z Górnikiem zagrać dobry mecz i wygrać - mówi.
[ad=rectangle]
Złocisto-krwiści na każdym kroku podkreślają, że są bojowo nastawieni. Wielu kibiców obawiało się jednak, czy zawirowania sprzed kilku tygodni związane z przyszłością klubu nie wpłyną negatywnie na zawodników. - Na chwilę obecną nie ma żadnych problemów, robimy swoje i skupiamy się na tym czego oczekuje się od nas na treningach i podczas spotkań - przekonuje "Małpa".
Zimą kielecką szatnię opuścili między innymi Michał Janota, Kyryło Petrow czy Siergiej Chiżniczenko. Mimo to lewy obrońca uważa, że Korona jest lepszym zespołem. - Wydaje mi się, że jesteśmy mocniejsi. Czujemy się dobrze przygotowani do tej rundy. O tym czy faktycznie tak jest powinniśmy się bardzo szybko przekonać. Terminarz nie jest bowiem sprzymierzeńcem ekipy Ryszarda Tarasiewicza.
- Tak naprawdę jesteśmy w stanie wygrać z każdym i to bez względu na to czy gramy u siebie czy na wyjeździe. Czy to Legia do nas przyjeżdża, czy to my jedziemy do Warszawy, wydaje mi się, że tu i tam bylibyśmy w stanie zwyciężyć - odważnie stwierdził 26-latek.