Po wtorkowej porażce z Hull City (0:2) The Villans osunęli się w tabeli Premier League do strefy spadkowej. Skończyła się też cierpliwość działaczy i zapadła decyzja o zmianach.
W niedzielnym meczu 1/8 finału Pucharu Anglii z Leicester City (2:1) ekipę z Birmingham prowadził jeszcze Scott Marshall, ale na trybunach pojawił się Tim Sherwood i właśnie on wkrótce rozpocznie pracę z drużyną.
[ad=rectangle]
45-latek pozostawał bez zatrudnienia od maja 2014 roku, gdy rozstał się z Tottenhamem Hotspur. Niedawno wymieniano jako jednego z kandydatów do zastąpienia Harry'ego Redknappa w Queens Park Rangers. Ostatecznie jednak wylądował w Aston Villi.
- To zaszczyt być menedżerem jednego z największych klubów w historii angielskiego futbolu. Nie mogę się doczekać początku pracy i cieszę się na to wyzwanie - powiedział dla oficjalnego serwisu The Villans Sherwood, który zadebiutuje na ławce w najbliższą sobotę w domowym meczu 26. kolejki Premier League ze Stoke City.