Angel Perez Garcia: Gramy w domu, więc powinniśmy zapunktować
Opiekun Piasta Gliwice zdaje sobie sprawę z wagi poniedziałkowego starcia z PGE GKS-em Bełchatów. Jeśli jego drużyna zwycięży, to wskoczy do czołowej ósemki.
Niepewny jest występ lidera gliwickiej jedenastki, Kamila Wilczka. - Kamil ma problemy żołądkowe, więc nie wiadomo czy będzie mógł zagrać. Wszyscy mamy nadzieję, że wróci do zdrowia, ale do pewnych spraw potrzeba cierpliwości - przyznał Hiszpan.
Wychowanek Realu Madryt zwraca uwagę na dwóch najgroźniejszych piłkarzy Brunatnych. - W zespole naszego rywala wyróżniającymi się postaciami są Arkadiusz Piech i Michał Mak. Jednak przede wszystkim GKS jest drużyną skonsolidowaną, która potrafi zarówno dobrze się bronić jak i atakować - spuentował Angel Perez Garcia.
Kornel Osyra: Do spotkania z Ruchem podeszliśmy trochę lekceważąco