LM: Barcelona ponownie górą w Manchesterze, Juventus nieznacznie lepszy od Borussii
Dzięki Luisowi Suarezowi FC Barcelona pokonała Manchester City i zbliżyła się do ćwierćfinału Champions League. Juventus Turyn skromnie wygrał z Borussią Dortmund i czeka go trudny rewanż.
Po przerwie przebieg spotkania był zdecydowanie bardziej wyrównany, a mistrzowie Anglii wreszcie zaczęli zagrażać Markowi-Andre ter Stegenowi. W 50. minucie doskonałą okazję miał Edin Dzeko, jednak główkował wprost w Niemca. Bramkę kontaktową Manchesterowi udało się wreszcie zdobyć po uderzeniu Sergio Aguero. "Kun" otrzymał podanie od Davida Silvy, wyszedł sam na sam z bramkarzem i się nie pomylił.
Skrzydła odradzającym się Anglikom podcięła nieco czerwona kartką, którą arbiter pokazał Gaelowi Clichy'emu. Dzięki temu Barcelona uniknęła nerwowej końcówki, a za sprawą Lionela Messiego powinna nawet podwyższyć prowadzenie. W doliczonym czasie gry gwiazdor Blaugrany został sfaulowany przez Pablo Zabaletę i podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze. Strzelił w lewy róg, gdzie rzucił się Hart, który popisał się skuteczną interwencją i wobec nieskutecznej dobitki Messiego uchronił zespół przed praktycznie pozbawiającą złudzeń porażką 1:3.
The Citizens zaprezentowali dwa oblicza - przed przerwą tylko statystowali, z kolei po zmianie stron sprawili spore kłopoty Katalończykom. Ostatecznie wygraną zespołu Luisa Enrique trzeba jednak uznać za zasłużoną.Żółto-czarni odważnie ruszyli do przodu, ale już pierwsza groźna akcja Juventusu zakończyła się golem. W 13. minucie po kontrze Alvaro Morata mocno wstrzelił piłkę w pole karne, a po interwencji Romana Weidenfellera bez trudu do siatki skierował ją Carlos Tevez. Borussia błyskawicznie odpowiedziała na trafienie Argentyńczyka - z fatalnego błędu Giorgio Chielliniego, który poślizgnął się przed własnym polem karnym, skwapliwie skorzystał Marco Reus, wygrywając pojedynek z Gianluigim Buffonem.
Jeszcze w trakcie pierwszej połowy kontuzji doznali Łukasz Piszczek oraz Andrea Pirlo i musieli opuścić plac gry. Tę część rywalizacji znakomicie zakończyli podopieczni Massimiliano Allegriego. W 43. minucie przy biernej postawie obrońców Borussii Weidenfellera pokonał Morata, który miał mnóstwo miejsca i czasu w polu karnym po podaniu Paula Pogby.Po zmianie stron kibice nie byli już świadkami goli, ale emocji nie brakowało. Trzeba przyznać, że Borussia choć starała się prowadzić grę, miała spore kłopoty z atakami Bianconerich. Juventus usilnie chciał zdobyć trzeciego gola, ale ta sztuka mu się nie powiodła. W 71. minucie bardzo niewiele do szczęścia zabrakło Tevezowi, którego strzał niemal otarł się o słupek. Kolejną próbę "Carlitosa" w świetnym stylu zatrzymał Roman Weidenfeller, a wreszcie w końcówce minimalnie chybił w dogodnej pozycji Roberto Pereyra.
Borussia poległa, lecz do awansu wystarczy jej zwycięstwo 1:0 na Signal-Iduna Park. Oceniając przebieg rywalizacji w Turynie, końcowy rezultat należy uznać za korzystny dla Niemców. Odnotujmy, że w 76. minucie na murawie pojawił się "Kuba". Jeśli reprezentant Polski uniknie dalszych kłopotów zdrowotnych, w rewanżu może wystąpić od pierwszego gwizdka.
Mecze rewanżowe w Barcelonie i Dortmundzie zaplanowano na 18 marca.
Manchester City - FC Barcelona 1:2 (0:2)
0:1 - Suarez 16'
0:2 - Suarez 30'
1:2 - Aguero 69'
W doliczonym czasie gry Lionel Messi nie wykorzystał rzutu karnego (Joe Hart obronił).
Składy:
Man City: Hart - Zabaleta, Kompany, Demichelis, Clichy - Nasri (62' Fernandinho), Milner, Fernando, Silva (78' Sagna) - Dzeko (68' Bony), Aguero.
Barcelona: ter Stegen - Alves (75' Adriano), Pique, Mascherano, Alba - Rakitić (71' Mathieu), Busquets, Iniesta - Messi, Suarez, Neymar (80' Pedro).
Czerwona kartka: Clichy /74' za drugą żółtą/ (Man City).
Żółte kartki: Clichy, Fernando (Man City) oraz Rakitić, Alves, Adriano (Barcelona).
Sędzia: Felix Brych (Niemcy).
Juventus Turyn - Borussia Dortmund 2:1 (2:1)
1:0 - Tevez 13'
1:1 - Reus 18'
2:1 - Morata 42'
Składy:
Juventus: Buffon - Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra - Marchisio, Pirlo (37' Pereyra), Pogba - Vidal (87' Padoin) - Morata, Tevez (89' Coman).
Borussia: Weidenfeller - Piszczek (32' Ginter), Sokratis (46' Kirch), Hummels, Schmelzer - Sahin, Gundogan - Aubameyang, Mchitarjan, Reus - Immobile (76' Błaszczykowski).
Żółte kartki: Vidal, Pereyra (Juventus).
Sędzia: Mateu Lahoz (Hiszpania).
Wielkie emocje w 1/8 finału LM: "Galacticos" pokonani, szok na Old Trafford, spektakl w Londynie
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)