Cordoba zbliża się z powrotem do Liga Adelante. Beniaminek w piątkowy wieczór przegrał szósty mecz z kolei i przed pozostałymi spotkaniami kolejki traci 5 oczek do bezpiecznej strefy. Tym razem podopieczni Miroslava Djukicia okazali się gorsi od Espanyolu Barcelona.
[ad=rectangle]
Popularne Papużki kontynuują dobrą noworoczną passę i utrzymanie raczej mają w kieszeni. Na chwilę obecną ich głównym celem pozostaje awans do finału Pucharu Króla, o który powalczą już w najbliższą środę z Athletic Bilbao. Jeśli wyeliminują Basków, w przyszłym sezonie najprawdopodobniej zagrają w Lidze Europejskiej. W drugiej półfinałowej parze grają bowiem ekipy z czołowej szóstki - FC Barcelona i Villarreal.
Przed najważniejszym spotkaniem w tym sezonie Los Pericos skromnie pokonali Cordobę 1:0 po golu z dystansu Abrahama Gonzaleza, który wykorzystał dogranie głową w wykonaniu Felipe Caicedo. Po zmianie stron goście starali się odpowiedzieć, jednak na przeszkodzie stanął bramkarz Kiko Casilla, a także poprzeczka jego bramki.
Espanyol Barcelona - Cordoba CF 1:0 (1:0)
1:0 - Abraham 42'