Zawisza jeszcze żyje - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice

Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz wygrali w ekstraklasie po raz pierwszy od 20 października. Podopieczni Mariusz Rumaka pokonali na własnym stadionie Piasta Gliwice.

[tag=306]

Zawisza[/tag] wiosną w pierwszych dwóch meczach bezbramkowo zremisował i sytuacja bydgoszczan w tabeli nie uległa zmianie. Natomiast Piast Gliwice na inaugurację rundy przegrał w Chorzowie, a w poniedziałek pokonał u siebie PGE GKS Bełchatów.

W pierwszej połowie spotkania w Bydgoszczy lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, ale to goście powinni prowadzić. W 14. minucie po wrzutce z rogu Konstantina Vassiljeva mocno głową na bramkę uderzył Kamil Wilczek, Grzegorz Sandomierski wybił piłkę na róg.
[ad=rectangle]
To jednak gospodarze lepiej prezentowali się w premierowej odsłonie. Akcje podopiecznych Mariusza Rumaka mogły się podobać, ale brakowało strzałów na bramkę lub też uderzenia były blokowane przez graczy Piasta.

Druga połowa wyglądała podobnie. Częściej piłką operowali gospodarze, a gliwiczanie liczyli na kontry. W 53. minucie Bartłomiej Pawłowski zamiast strzelać wdał się w drybling. Chwilę później uderzenie Cornela Predescu obronił bramkarz.

Jakub Szmatuła nie miał nic do powiedzenia w 59. minucie. To była koronkowa akcja Zawiszy. Z prawej strony dośrodkował Jakub Wójcicki, w polu karnym piłkę przejął Alvarinho i piętą odegrał do Cornela Predescu. Gracz gospodarzy strzałem z ok. 12 metrów tuż przy słupku trafił do siatki.

Przegrywając Piast zaatakował. Odpowiedź gości mogła być natychmiastowa, ale strzał z ostrego kąta w wykonaniu Sasy Ziveca obronił Sandomierski. Goście atakowali, a drugi cios wyprowadzili gospodarze. W 70. minucie dośrodkowania z lewej strony Sebastiana Ziajki nie sięgnęli obrońcy Piasta. Do futbolówki doszedł Mica, który strzałem z woleja z ok. 12 metrów trafił do siatki.

Prowadząc dwoma golami Zawisza kontrolował przebieg gry. Piast atakował, ale niewiele z tego wynikało. Ostatecznie gospodarze dowieźli prowadzenie do końca i zbliżyli się do 15. w lidze Ruchu na odległość siedmiu punktów.

Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 2:0 (0:0)
1:0 - Predescu 59'
2:0 - Mica 70'

Składy:
Zawisza Bydgoszcz:

Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Andre Micael, Luka Marić, Sebastian Ziajka, Iwan Majewskij, Alvarinho (88' Sebastian Kamiński), Mica, Bartłomiej Pawłowski, Cornel Predescu (67' Paweł Strąk), Jakub Świerczok (56' Josip Barisić).
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła - Adrian Klepczyński (66' Bartosz Szeliga), Csaba Horvath, Hebert, Piotr Brożek, Carles Martinez (72' Łukasz Hanzel), Konstantin Vassiljev, Tomasz Podgórski, Gerard Badia (57' Sasa Zivec), Ruben Jurado, Kamil Wilczek.
Żółte kartki:

Wójcicki (Zawisza) oraz Klepczyński, Martinez (Piast).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

[event_poll=28374]

Komentarze (50)
avatar
Piknik_ZB
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo ZAWISZA!!! Dziękuję. 
avatar
TOM BKS BKS BKS
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygrana cieszy, ale sytuacja i tak ciągle tragiczna, w dodatku inni zaczynają ustawiać już wyniki(Korona wygrywa w Białymstoku)!!! Raczej nie damy rady się utrzymać!!!;( 
avatar
Antyosuch
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
wyjcie pydki, wyjcie bo co wam pozostało... 
Z1946B
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawa dla całej drużyny za walkę, nieustępliwość i wiarę!
Trzy punkty są nasze:)
Gratulacje 
avatar
Kris_IV
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
3 dobra kolejka w wykonaniu Zawiszy i wreszcie zwycięstwo. Pawłowski zagrał pierwszy dobry mecz po powrocie z Malagi, Sandomierski również dawno nie zagrał meczu bez babola. Nie pozostaje nic i Czytaj całość