Na własnym terenie w spotkaniach ligowych Gladbach nie zwykli zawodzić. Po pokonaniu 1:0 SC Freiburg oraz w takim samym stosunku 1.FC Koeln okazali się lepsi od beniaminka z Paderbornu. Wyższość Granita Xhaki i kolegów nie podlegała dyskusji, ale bramki gospodarze strzelali w szczęśliwych okolicznościach.
[ad=rectangle]
W 18. minucie po strzale Fabiana Johnsona piłka odbiła się od jednego z piłkarzy przyjezdnych i Lukas Kruse nie zdążył z reakcją. W końcówce na bramkę uderzył Patrick Herrmann, a piłka wpadła do siatki... po rykoszecie od defensora SC.
Borussia w tabeli ma już 4 punkty przewagi nad plasującym się na 4. pozycji Bayerem Leverkusen. Biorąc pod uwagę jak solidnie w defensywie spisują się gracze Luciena Favre'a, nie sposób założyć, że zaliczą serię porażek, zwłaszcza że odpadli już z Ligi Europy i będą mogli skupić się na występach w Bundeslidze. Jeśli Gladbach utrzymają się na podium, awansują bezpośrednio do fazy grupowej Champions League.
Kolejnym przeciwnikiem ligowym Borussii będzie FSV Mainz, a wcześniej zespół z Moenchengladbach zmierzy się z Kickers Offenbach w 1/8 finału Pucharu Niemiec.
Borussia M'gladbach - SC Paderborn 07 2:0 (1:0)
1:0 - Johnson 18'
2:0 - Herrmann 81'
Składy:
Gladbach: Sommer - Korb, Stranzl, Jantschke, Wendt - Traore (73' Herrmann), Nordtveit, Xhaka, Johnson - Raffael (84' Kramer), Hrgota (68' M. Kruse).
Paderborn: L. Kruse - Heinloth (79' Ducksch), Ziegler, Huenemeier, Brueckner - Meha, Bakalorz (60' Vrancić), Rupp, Stoppelkamp (66' Koc) - Kachunga, Lakić.