- Robiliśmy wszystko, żeby wygrać. Trzeba było poszukać rozwiązania, które zapewni nam stabilność po zawieszeniu Nemanji Maticia. Na pozycji defensywnego pomocnika wystąpił Kurt Zouma. Środkowemu obrońcy nie jest łatwo przestawić się do takiej roli, bo trzeba szybciej podejmować decyzje, ale nasz nowy Marcel Desailly ciężko pracował w środku tygodnia i spisał się bardzo dobrze - powiedział na łamach oficjalnego serwisu klubu Jose Mourinho.
"The Special One" uważa, że triumf wcale nie był oczywisty. - Mamy w składzie wielu młodych zawodników. Zmieniliśmy ustawienie w środku pola i wyglądaliśmy jak dojrzała drużyna, mimo że wcale nią jeszcze nie jesteśmy. Trudno żyć bez zwycięstw, nawet jeśli znajdujemy się w fazie budowy. Dlatego ten puchar jest dla nas bardzo ważny.
[ad=rectangle]
Kilka godzin przed finałem Pucharu Ligi Angielskiej Liverpool podejmował w Premier League Manchester City. Ekipa Manuela Pellegriniego ostatecznie nie zmniejszyła straty do The Blues, bo przegrała 1:2. - Mieliśmy swoje zadanie i nie chciałem, by moi piłkarze znali ten wynik wychodząc na boisko Wembley. Nie życzyłem sobie telewizora ani w hotelu, ani w autobusie. Nie udało się jednak utrzymać tego w tajemnicy, bo jeden z członków sztabu przekazał wiadomości - dodał Mourinho.