Wisła? Nie ma tematu - rozmowa z trenerem Henrykiem Kasperczakiem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Wracam niebawem z Afryki do Polski, ale nie będę nowym szkoleniowcem Wisły Kraków - zapewnia w rozmowie z WP Henryk Kasperczak, który rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z reprezentacją Mali.

Doświadczony trener na brak ofert nie narzeka. Otrzymał m.in. propozycję prowadzenia kadry Tunezji.

Mateusz Święcicki (WP.PL): Franciszek Smuda stracił posadę, Henryk Kasperczak nie jest już związany umową z federacją Mali. W Polsce zaczęto spekulować, że to nie przypadek i poprowadzi Pan Wisłę po raz trzeci.

Henryk Kasperczak: Nic mi o tym nie wiadomo. Uczciwie mówię, że nikt nie kontaktował się ze mną w sprawie pracy w Krakowie. Nie ma tematu. [ad=rectangle] [b]

A jeśli Bogusław Cupiał zadzwoni?[/b]

- Wtedy będziemy mogli porozmawiać. Nie żyję w oderwaniu od rzeczywistości i wiem jaka jest obecna sytuacja finansowa Wisły. Trenowałem drużynę w zupełnie innym czasie. Dziś możemy mówić, że był to okres prosperity. Moje drugie podejście zakończyło się klęską, przegraliśmy mistrzostwo Polski w ostatniej minucie meczu z Cracovią, kiedy Mariusz Jop zdobył kuriozalną bramkę samobójczą. To była dla mnie trauma. Ale kibice pamiętają też piękny okres. Świetną grę w Pucharze UEFA, zwycięstwa nad Parmą i Schalke, mistrzostwa Polski.

Teraz nikt o zdrowych zmysłach w Krakowie nawet nie myśli o powtórzeniu tych sukcesów.

- Bo nie ma pieniędzy. A bez pieniędzy nie da się zrobić nic spektakularnego w futbolu. Mam mnóstwo szacunku do Wisły Kraków, ale niestety z bólem serca to przyznaję - dziś została już tylko wielka nazwa. Trzeba pogodzić się z tym faktem i zmienić wymagania. Oczekiwanie od tej drużyny sukcesów, mistrzostwa Polski, dobrej gry w Europie jest irracjonalne.

Podjąłby się pan pracy w takich warunkach?

- Nie mówmy o tym co by było gdyby. Na razie mam dwie oferty. Pierwsza dotyczy prowadzenia reprezentacji Tunezji, z którą występowałem na mistrzostwach świata we Francji w 1998 roku. Druga to propozycja ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale nie chcę wdawać się w szczegóły. W Polsce odczułem, że próbowano ze mnie zrobić już emeryta. Trenera, który już powinien sobie dać spokój. Dziwne więc, że pan dzwoni i pyta mnie o Wisłę.

Na Czarnym Lądzie nikt nie zagląda Panu w metrykę?

- W Afryce mam swoją markę, poza tym tutaj z szacunkiem podchodzi się do starszych trenerów. Nie traktuje się ich jako relikty z poprzedniej epoki. Przez ponad rok prowadziłem reprezentację Mali. Uważam, że było stać nas na więcej, choć nie przynieśliśmy wstydu na Pucharze Narodów Afryki. Mieliśmy pecha w meczach z Wybrzeżem Kości Słoniowej i Kamerunem, gdzie straciliśmy bramki w końcówkach. Tuż po turnieju otrzymałem propozycję przedłużenia kontraktu. Tyle, że sytuacja polityczna w tym kraju jest niepewna. Ostrzelano francuską ambasadę, zamieszki w miastach są coraz częstsze. Doszliśmy więc z federacją do porozumienia i zakończyliśmy współpracę.

Jak długo zamierza Pan jeszcze pracować?

- Dopóki będę sprawny fizycznie i intelektualnie. W lipcu kończę 69 lat. Oczywiście dziś już nie biorę czynnego udziału w treningach, nie biegam z zawodnikami, ale to naturalne. Jestem od podejmowania decyzji, dyrygowania, dobierania asystentów i planowania pracy. Mam gigantyczne doświadczenie, intuicję i za to mi się płaci. Z głową wszystko jest w porządku. Mózg pracuje na najwyższych obrotach. Na emeryturę się nie wybieram. To nie ta pora.

Rozmawiał: Mateusz Święcicki

Źródło artykułu:
Czy Henryk Kasperczak powinien zostać trenerem Wisły Kraków?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
intro
10.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kasperczak-dobry selekcjoner. Trener-przyzwoity :)  
avatar
Piotr Szczepaniak
10.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nidgy nie zrozumie jednej rzeczy dlaczego taki trener nie dostał propozycji poprowadzenia reprezentacji Polski Ma napewno Kasperczak w Polsce wielu krytyków i sympatyków i wszyscy powiedza jedn Czytaj całość
avatar
ostatni_sprawiedliwy
9.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co on moze Wisle zaoferować? Jego pociag juz dawno odjechał i nie ma tez sensu zeby Wisla ciagle kreciła sie wokol tych samych nazwisk. Kasperczak nie nadaje sie na polską lige, co udowodnił Czytaj całość
avatar
azazel pazuzu
9.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wisły w tej chwili nie stać na Kasperczaka,więc rzeczywiście nie ma tematu  
avatar
Pan wszystkich Panów
9.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tyłem do bramki i główką.