Oba kraje organizujące europejski czempionat wnioskowały o rozszerzenie liczby miast do 10 lub 12. Europejska centrala futbolu nie zdecydowała się jednak przychylić do tej prośby.
- Porozumieliśmy się w tej sprawie ze stroną polską. EURO odbędzie się w czterech miastach polskich i czterech ukraińskich - powiedział na łamach Gazety Wyborczej szef ukraińskiej federacji, Grigorij Surkis.
Ostateczna lista miast, w których odbywać się będą mecze mistrzostw Europy, zostanie podana w maju.
Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, a obecnie odpowiedzialny za kontakty z UEFA w sprawach EURO 2012, Michał Listkiewicz, niczego nie przesądza i nie wyklucza, że ostatecznie imprezę zorganizuje np. sześć polskich miast i dwa ukraińskie. - UEFA podejmie decyzję suwerennie. O wyborze konkretnego miasta zdecyduje tylko i wyłącznie stopień zaawansowania prac - stwierdził.
Brak meczów mistrzostw Europy w Krakowie i Chorzowie byłby dla obu miast sporym zawodem, tym bardziej, że zarówno na obiekcie Wisły, jak i na Stadionie Śląskim rozpoczęła się już modernizacja.