Medycy reprezentacji Włoch podawali wiadomość o zerwaniu więzadeł krzyżowych przez Claudio Marchisio jako pewną. Tymczasem zawodnik po powrocie do Turynu został przebadany przez lekarzy Juventusu, którzy orzekli, iż kontuzja jest niegroźna, a podopieczny Massimiliano Allegriego być może powróci do treningów już za dwa tygodnie.
[ad=rectangle]
- Rozmawiałem z kolegami z Turynu i poinformowałem ich, że wysyłam piłkarza prosto do nich. Uzyskałem zgodę na opublikowanie mojej diagnozy. Później lekarze Juventusu inaczej ocenili kontuzję Marchisio i będę bardzo szczęśliwy, jeśli potwierdzą się ich wyniki - przyznał profesor Enrico Castellacci ze sztabu medycznego Squadra Azzurra.
Włoskie media sugerują, że Marchisio może być do dyspozycji Allegriego już 22 kwietnia, kiedy Bianconeri rozegrają rewanżowy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów. To świetna wiadomość dla wszystkich fanów Starej Damy, jednak wstępne diagnozy nie pozostały bez echa i doprowadziły do spięcia na linii Antonio Conte - Juventus.
- U nas był trenerem, a w kadrze jest selekcjonerem, a to dwie zupełnie różne od siebie prace - stwierdził sponsor klubu ze stolicy Piemontu John Elkann, sugerując, że szkoleniowiec przetrenowuje reprezentantów. Wywołał tym wściekłość Conte, który ma nawet zastanawiać się nad rezygnacją z zajmowanego stanowiska.