W pierwszej połowie pojedynku na Stadio Olimpico lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy swoją przewagę udokumentowali w 25. minucie. Wówczas Alessandro Florenzi precyzyjnym podaniem odnalazł zupełnie niekrytego w polu karnym Miralema Pjanicia, który nie miał problemów z pokonaniem Mariano Andujara.
[ad=rectangle]
Jeszcze przed zmianą stron obrońcy Romy zablokowali groźny strzał Jonathana de Guzmana, a po przerwie Morgana De Sanctisa przetestował Dries Mertens. Napoli naciskało coraz bardziej, aż wreszcie w 67. minucie golkiper Giallorossich musiał popisać się interwencją najwyższej klasy, by obronić próbę Manolo Gabbiadiniego.
Nowy nabytek Azzurrich w 78. minucie raz jeszcze sprawdził czujność doświadczonego golkipera Romy. Na więcej Napoli nie było stać, chociaż zawodnicy Rudiego Garcii na końcówkę nie zachowali zbyt wiele sił. Miejscowi potrafili jednak wyprowadzać kontrataki, a po jednym z nich krok od podwyższenia na 2:0 był Juan Manuel Iturbe.
Rzymianie wygrali drugi raz z rzędu i pozostaną na pozycji wicelidera, wyprzedzając już Napoli o 9 punktów. Odnotujmy, że po raz pierwszy od 9 listopada 2014 roku i poważnej kontuzji na murawie pojawił się Lorenzo Insigne. Comeback kreatywnego pomocnika to duże wzmocnienie zespołu przed finiszem sezonu.
AS Roma - SSC Napoli 1:0 (1:0)
1:0 - Pjanić 25'
Składy:
Roma: De Sanctis - Torosidis, Manolas, Astori, Holebas (71' Yanga-Mbiwa) - De Rossi, Pjanić (68' Paredes), Nainggolan - Florenzi (80' Ibarbo), Ljajić, Iturbe.
Napoli: Andujar - Maggio, Albiol, Britos, Ghoulam - Jorginho, Lopez - Callejon (62' Gabbiadini), de Guzman (81' Insigne), Mertens - Higuain (77' Zapata).