Znakomicie zapowiadająca się kariera Giuseppe Rossiego naznaczona jest kontuzjami. Z powodu dwukrotnego zerwania więzadeł krzyżowych 28-latek pauzował od października 2011 roku do maja 2013 roku i groziło mu nawet zakończenie kariery.
[ad=rectangle]
Rossi zdołał odbudować się w Fiorentinie, ale w styczniu 2014 roku ponownie doznał kontuzji kolana i powrócił do gry dopiero po czteromiesięcznej przerwie. Ówczesny selekcjoner Cesare Prandelli uznał, że napastnik nie zdąży dojść do odpowiednio wysokiej formy i nie powołał go do reprezentacji Włoch na brazylijski mundial.
Snajper solidnie przepracował okres przygotowawczy i sympatycy klubu z Florencji liczyli, że stworzy bramkostrzelny duet z Mario Gomezem. Niestety w sierpniu tuż przed startem sezonu ponownie doznał kontuzji kolana i musiał poddać się operacji. Długa rehabilitacja zakończyła się sukcesem, a Rossi od początku kwietnia trenuje i wkrótce zacznie ćwiczyć na pełnych obrotach.
Jak informują włoskie media, powrót do gry 30-krotnego reprezentanta Włoch przewidziany jest na 29 kwietnia, kiedy Fiorentina zmierzy się z Juventusem Turyn w 33. kolejce Serie A. Jeśli plan się powiedzie, a zespół Vincenzo Montelli nie odpadnie wcześniej z Pucharu Włoch i Ligi Europy, Rossi weźmie udział w kluczowych spotkaniach Fiołków w końcówce sezonu.