Patrząc na ligową tabelę, faworytem spotkania wydawała się drużyna z Chojnic. Goście w tym roku jeszcze nie przegrali ligowego meczu, a w dwóch ostatnich kolejkach pokonali Sandecję Nowy Sącz i Dolcan Ząbki. Z kolei tyszanie grają w kratkę. O ile u siebie potrafili pokonać Widzew Łódź i Termalikę Brut-Bet Nieciecza, o tyle w trzech wyjazdowych starciach doznali komplet porażek i nie strzelili nawet bramki.
[ad=rectangle]
Wiosna w Tychach upływa pod znakiem zaciekłej walki o utrzymaniu na zapleczu ekstraklasy. Nie ma co ukrywać, że Ślązacy punktów potrzebują niczym ryba wody. Po 25. kolejce GKS wciąż zajmuje szesnastą lokatę, a do bezpiecznego miejsca traci sześć "oczek". Do składu gospodarzy po kontuzji łydki powrócił Mariusz Zganiacz. Dla kapitana Trójkolorowych był to pierwszy w tym roku mecz. Jednak już w 9. minucie opuścił on plac gry z powodu kontuzji.
Początkowo tyszanie mieli inicjatywę, ale to goście otworzyli wynik spotkania. W 22. minucie błąd w kryciu popełnili obrońcy GKS-u, zza pola karnego strzelał jeden z zawodników Chojniczanki. Co prawda piłkę odbił Sebastian Przyrowski, ale przy dobitce Tomasza Mikołajczaka nie miał najmniejszych szans. Napastnik Chojniczanki z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce.
Po tej sytuacji mecz zaostrzył się. Zawodnicy obu drużyn nie odstawiali nóg, a sędzia ukarał żółtymi kartonikami Macieja Kowalczyka, Rafała Grzelaka, i Wojciecha Lisowskiego. W 29. minucie, po wejściu Grzelaka, kontuzji nabawił się Marcel Wawrzynkiewicz, który plac gry opuścił na noszach. Uraz okazał się na tyle poważny, że niespełna 120 sekund później w jego miejsce na murawie pojawił się Mateusz Mączyński, a w przerwie Wawrzynkiewicz został karetką odwieziony do szpitala.
Po straconej bramce do ataków rzucili się piłkarze z Tychów. Ich gra opierała się na dośrodkowaniach ze skrzydeł, lecz zawodnikom brakowało skuteczności, Damian Podleśny rzadko był zmuszany do interwencji. Po przerwie tyszanie atakowali jeszcze odważniej. Dwukrotnie okazje do pokonania golkipera Chojniczanki miał Jakub Bąk. W 54. minucie Ślązakom udało się doprowadzić do wyrównania. Z linii pola karnego huknął Mączyński. W tej sytuacji Podleśny nie miał nic do powiedzenia.
I zaczął się mecz... Odpowiedź Chojniczanki była natychmiastowa. W 57. minucie swoją drugą bramkę zdobył Mikołajczak, który wykorzystał bierną postawę obrońców GKS-u Tychy i głową umieścił piłkę w bramce. Riposta tyszan była jeszcze szybsza. Tuż po wznowieniu gry futbolówkę otrzymał Maciej Kowalczyk. Napastnik śląskiego zespołu był niepilnowany i sprytnym strzałem zaskoczył golkipera Chojniczanki.
Kowalczyk po raz kolejny w tym sezonie został bohaterem tyskiego GKS-u. W 79. minucie doświadczony napastnik wykorzystał zamieszanie w polu karnym Chojniczanki, celnie przymierzył i po raz drugi w tym spotkaniu pokonał Podleśnego. Był to jednocześnie dziesiąty w tym sezonie gol Kowalczyka w rozgrywkach I ligi. W ostatnich minutach tyszanie musieli sobie radzić w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Mateusz Grzybek.
Nie była to jedyna czerwona kartka dla piłkarza GKS-u Tychy. W doliczonym czasie gry drugi żółty kartonik za faul ujrzał Muhamed Omić. Trener Tomasz Hajto uspokajał swoich zawodników i prosił o koncentrację, gdyż była to ostatnia akcja spotkania. Jednak stały fragment gry goście zamienili na wyrównującą bramkę, a jej autorem był Rafał Siemaszko.
GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice 3:3 (0:1)
0:1 - Tomasz Mikołajczak 23'
1:1 - Mateusz Mączyński 54'
1:2 - Tomasz Mikołajczak 57'
2:2 - Maciej Kowalczyk 58'
3:2 - Maciej Kowalczyk 79'
3:3 - Rafał Siemaszko 90+4'
Składy:
GKS Tychy: Sebastian Przyrowski - Marcel Wawrzynkiewicz (31' Mateusz Mączyński), Artur Gieraga, Muhamed Omić, Marcin Radzewicz - Jakub Bąk (77' Damian Nieśmiałowski), Mariusz Zganiacz (9' Mateusz Grzybek), Rafał Kosiec, Łukasz Grzeszczyk, Marcin Wodecki - Maciej Kowalczyk.
Chojniczanka Chojnice: Damian Podleśny - Daniel Chyła, Michał Markowski, Piotr Kieruzel, Marek Gancarczyk - Paweł Zawistowski (80' Paweł Iwanicki) , Krystian Feciuch, Bartłomiej Niedziela (70' Łukasz Suchocki), Rafał Grzelak (82' Rafał Siemaszko), Wojciech Lisowski - Tomasz Mikołajczak.
Żółte kartki: Maciej Kowalczyk, Mateusz Grzybek, Muhamed Omić, Marcin Wodecki (GKS Tychy) oraz Rafał Grzelak, Wojciech Lisowski, Piotr Kieruzel (Chojniczanka Chojnice).
Czerwone kartki: Mateusz Grzybek /85' - za drugą żółtą/ i Muhamed Omić /90+3' - za drugą żółtą/ (GKS Tychy).
Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
Widzów: 300.