Największy ból głowy przy ustalaniu składu ma Laurent Blanc, ponieważ nie może skorzystać z czterech kluczowych piłkarzy: pauzujących za kartki Zlatana Ibrahimovicia i Marco Verrattiego oraz kontuzjowanych Thiago Motty i Davida Luiza. Ponadto zabraknie bocznego obrońcy Serge'a Auriera. Duma Katalonii takich problemów nie ma, a wykluczony jest jedynie udział w spotkaniu na Camp Nou zawieszonego Daniego Alvesa.
[ad=rectangle]
Massimiliano Allegri w konfrontacji z AS Monaco nie może wystawić Paula Pogby, za to do gry powracają Andrea Pirlo i Carlos Tevez. Brakuje także przewlekle kontuzjowanych Martina Caceresa oraz Kwadwo Asamoaha. W kadrze przedstawiciela Ligue 1 znaleźli się wszyscy najważniejsi piłkarze, ale występ Ricardo Carvalho i Jeremy'ego Toulalana stoi pod znakiem zapytania.
Ivan Marcano to jedyny nieobecny w kadrze FC Porto na pojedynek z Bayernem Monachium. Pep Guardiola z kolei musi radzić sobie bez Arjena Robbena, Francka Ribery'ego, Bastiana Schweinsteigera, Mehdiego Benatii oraz Javiego Martineza i ich absencja jest bez wątpienia ogromnym osłabieniem jednego z głównych faworytów Ligi Mistrzów.
Carlo Ancelotti na derby z Atletico powołał wszystkich piłkarzy Królewskich. Z kontuzjami uporali się także podopieczni Diego Simeone w osobach Mario Mandzukicia oraz Raula Garcii, jakkolwiek najprawdopodobniej nie wystąpią od pierwszego gwizdka. Pojedynek madryckich zespołów odbędzie się zatem w bardzo silnym zestawieniu.