Real Madryt w czwartej kolejnej wizycie na Vicente Calderon nie znalazł drogi do bramki Atletico. Tym razem Los Blancos potrafili stwarzać dogodne okazje, ale między słupkami kapitalnie spisywał się Jan Oblak. - Rozegrał bardzo dobre zawody, szybko wychodził z bramki i potrafił skracać kąt. Jeśli chodzi o sytuację Bale'a, to wszystko zrobił dobrze, ale golkiper znakomicie interweniował - przyznał Carlo Ancelotti.
[ad=rectangle]
- Szczególnie w pierwszej połowie zasłużyliśmy na więcej niż tylko remis. Przed przerwą graliśmy znakomicie, po zmianie stron mecz miał już inny przebieg, ponieważ Atletico zaczęło bardziej naciskać. Wynik nie jest dobry, a remis 0:0 na wyjeździe to rezultat najlepszy z najgorszych - ocenił szkoleniowiec Królewskich, cytowany przez bernabeudigital.com.
Ancelotti przed rozpoczęciem dwumeczu zapowiedział, że nie wyklucza, iż w obu pojedynkach padną remisy. - W rewanżu musimy powtórzyć występ z Vicente Calderon. Graliśmy dobrze, jednak nie potrafiliśmy wykańczać akcji, a Atletico to jedna z najlepszych na świecie drużyn w defensywie. Przed własną publicznością będziemy mieć szanse do zdobycia goli, ale wciąż możemy przejść dalej przy dwóch remisach - stwierdził Włoch.