Dyrektor sportowy Zagłębia: Nie podjęliśmy rozmów ani z Piątkowskim, ani z Kuświkiem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

KGHM Zagłębie Lubin jest liderem I-ligowych rozgrywek i pewnie zmierza do T-Mobile Ekstraklasy. W klubie dementują jednak doniesienia o domniemanych planach transferowych Miedziowych.

KGHM Zagłębie Lubin w poprzednim sezonie spadło z T-Mobile Ekstraklasy. Głównym celem Miedziowych jest jak najszybszy powrót do piłkarskiej elity w kraju. Lubinianie są na dobrej drodze ku temu, bo aktualnie zajmują pierwsze miejsce w tabeli. - Mamy jednak świadomość, że czeka nas jeszcze wiele pracy i walki, żeby Zagłębie awansowało do ekstraklasy. Jeszcze raz podkreślę, nie jesteśmy jeszcze w ekstraklasie. Dlatego denerwują mnie opinie, że Zagłębie przygotowuje już drużynę na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej i prowadzi zakulisowe rozmowy. Koncentrujemy się teraz na wywalczeniu tego awansu - mówi na stronie zaglebie.com Piotr Burlikowski. [ad=rectangle]  Dyrektor sportowy Miedziowych dementuje także niektóre medialne doniesienia. - Walczymy i koncentrujemy się na boiskach pierwszoligowych na realizacji celów postawionych przed tym zespołem na starcie obecnego sezonu. Oczywiście swoim torem idą działania skautingowe. Nie podjęliśmy jednak rozmów ani z Mateuszem Piątkowskim, ani z Grzegorzem Kuświkiem. Jedyne rozmowy kontraktowe, jakie obecnie prowadzimy, dotyczą zawodników z naszej drużyny, którym kończą się umowy z Zagłębiem - zaznaczył Burlikowski.

Źródło: zaglebie.com

Źródło artykułu:
Komentarze (0)