W niedzielę derby Pomorza. "Mecz jak każdy inny"

W niedzielę Chojniczanka w I-ligowych derbach Pomorza zmierzy się z Arką Gdynia. - Do każdemu meczu przygotowujemy się tak samo - mówi Rafał Siemaszko, który gra w Chojnicach.

Chojniczanka Chojnice w poprzedniej kolejce po emocjonującym spotkaniu remisowała 3:3 w Jaworznie z GKS Tychy. Bramkę na wagę jednego punktu w ostatnich sekundach zdobył Rafał Siemaszko. - Nikt nie lubi tracić bramek i przegrywać. Mecz był taki, że prowadziliśmy, ale w ostatniej fazie mogliśmy nawet przegrać. W ostatniej akcji udało nam się zremisować, więc to na pewno jest powód do zadowolenia - mówi sam zainteresowany.
[ad=rectangle]
Podopieczni Mariusza Pawlaka są niepokonaną drużyną na wiosnę - tak samo, jak Arka. - Chcemy, żeby ta passa trwała jak najdłużej, ale mamy świadomość, że kiedyś przyjedzie też jej koniec. Nastroje po takim meczu są bardzo dobre. Humory w zespole są super. Wciąż jesteśmy niepokonaną drużyną, więc jest się z czego cieszyć.

W ostatnich meczach pomiędzy tymi drużynami zawsze działo się dużo. Na jesień Chojniczanka w Gdyni zremisowała w końcówce spotkania. Czy Pawlak przygotował na ten pojedynek specjalny plan? - Mecz jak każdy inny. Do każdego zespołu trzeba się przygotowywać indywidualnie, więc teraz nie będzie inaczej - podkreśla Siemaszko.

28-letni napastnik do Chojnic dołączył przed sezonem 2014/2015. Na swoim koncie ma 6 bramek. Kilka sezonów wcześniej występował natomiast w... Arce Gdynia. - W pierwszej rundzie grałem od pierwszej minuty i udało się zdobyć parę goli. Teraz jestem zmiennikiem i walczę oto, aby grać jak najwięcej. Pochodzę z Gdyni, więc przed tym spotkaniem jest mały smaczek - zakończył.

Komentarze (0)