Janusz Filipiak: Chcemy się wyrwać z zaklętego koła

Choć nowym trenerem Cracovii został doświadczony [tag=27327]Jacek Zieliński[/tag], prezes Pasów [tag=4128]Janusz Filipiak[/tag] zapowiedział, że w przyszłości nadal będzie stawiał na szkoleniowców na dorobku.

Praca w T-Mobile Ekstraklasie przerosła Roberta Podolińskiego. 40-letni szkoleniowiec, który debiutował w tym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej, doprowadził do kompletnego rozkładu piłkarskiego Pasów i rozbicia szatni w myśl zasady "po trupach do celu", ale w tym wypadku cel nie uświęcił metod, bo Pasy go nie osiągnęły, choć środki jakie otrzymał on na budowę drużyny były o wiele większe od tych, jakimi dysponował jego dwaj poprzednicy.
[ad=rectangle]

Przez cały sezon Cracovia zajmuje miejsce w dolnej części tabeli, a najwyższa lokata, na jakiej krakowianie byli w trakcie rozgrywek, to 11. pozycja po 15. serii spotkań. W dziewięciu wiosennych meczach Pasy zdobyły tylko dziewięć punktów (2-3-4), a Podoliński został zwolniony, gdy na dwie kolejki przed końcem sezonu Pasy mają jedynie jedno "oczko" przewagi nad strefą spadkową. Choć jest kolejnym rzekomo "młodym, zdolnym" trenerem, który zawiódł prezesa Janusza Filipiaka, ten w przyszłości znów zamierza stawiać na trenerów z kategorii U-40, jak właśnie Podoliński czy Artur Płatek, Rafał Ulatowski albo Tomasz Kafarski. Do tej kategorii podczas swojej pierwszej bardzo owocnej kadencji przy Kałuży 1 łapie się też Wojciech Stawowy, ale jego w klubie nie zatrudniał jeszcze prezes Filipiak, choć jego Comarch już wtedy sponsorował Cracovię.

- Znowu byłem krytykowany za to, że próbuję wypromować nowych trenerów, a my chcemy się wyrwać - jako prezesi, bo nie tylko ja - z tego zaklętego koła paru nazwisk i tej karuzeli. To jest demotywujące, że odchodzący z klubu trener wie, że za chwileczkę znów się gdzieś załapie i to nie jest dobre dla polskiej piłki - mówi prezes Filipiak i dodaje: - Stąd są poszukiwania nowych, młodych trenerów i nadal będę patrzył w tym kierunku. Teraz w naszym przypadku był potrzebny trener z doświadczeniem z tak dobrą historią, jaką ma trener Zieliński. Chcemy jednak szukać młodych piłkarzy, młodych trenerów i w tym kierunku będziemy szli.

- Do sukcesów trenera Podolińskiego nie dotrwaliśmy, ale myślę, że on ma zadatki na dobrego trenera. Tu mu zabrakło trochę doświadczenia, bo jednak ekstraklasa generuje inne zachowania u zawodników i trenerów niż w innych ligach - twierdzi Filipiak.

Niewykluczone, że kolejnym trenerem młodego pokolenia, który otrzyma szansę prowadzenia Pasów, będzie związany z Cracovią od 1999 roku Piotr Górecki. 40-latek najpierw pracował w krakowskim klubie z młodzieżą, w minionym sezonie był asystentem Wojciecha Stawowego i Mirosława Hajdy, od czerwca prowadzi zespół rezerw, a teraz został asystentem Jacka Zielińskiego , choć był na poważnie brany pod uwagę jako następca Podolińskiego.

- Trener Górecki ciągle się rozwija, a efekty jego pracy świadczą o nim bardzo dobrze. Dostanie od nas szansę rozwoju, ponieważ do uzyskania licencji musi swoje "odsiedzieć" w roli asystenta - mówi prezes Filipiak.

Ekstraklasowy dorobek trenerów Cracovii "ery Comarchu":

TrenerMeczeŚr. pktBilans% zwycięstwLata pracyRocznik
Wojciech Stawowy I 43 1,51 19-8-16 44% 2002-2006 1966
Stefan Majewski 61 1,41 24-14-23 39% 2006-2008 1956
Mirosław Hajdo* 4 1,25 1-2-1 25% 2014 1970
Orest Lenczyk 28 1,21 9-7-12 32% 2009-2010 1942
Wojciech Stawowy II 33 1,18 11-6-16 33% 2012-2014 1966
Stefan Białas 17 1,18 5-5-7 29% 2006 1948
Robert Podoliński 28 1,11 8-7-13 29% 2014-2015 1975
Dariusz Pasieka 13 1,08 3-5-5 23% 2011-2012 1965
Artur Płatek 22 1,05 6-5-11 27% 2008-2009 1970
Jurij Szatałow 26 1,04 7-6-13 27% 2010-2011 1963
Tomasz Kafarski 10 0,6 1-3-6 10% 2012 1975
Rafał Ulatowski 10 0,4 1-1-8 10% 2010 1973
Albin Mikulski 5 0,2 0-1-4 0% 2006 1957
Marcin Sadko* 1 0 0-0-1 0% 2010 1976

* - tymczasowi

Źródło artykułu: