Różny przyświeca im cel - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała

W pierwszym niedzielnym meczu T-Mobile Ekstraklasy Piast podejmie Podbeskidzie. Pierwsi zagrają o odskoczenie od strefy spadkowej, a drudzy chcą zapewnić sobie miejsce w pierwszej ósemce.

Przed rozpoczęciem sezonu wielu zakładało, że to Piast Gliwice będzie bił się o grupę mistrzowską, a Podbeskidzie Bielsko-Biała o utrzymanie. Piłka nożna jednak po raz kolejny pokazała, że przewidywania to jedno, a boiskowe poczynania to drugie. Obecnie Górale z dorobkiem trzydziestu dziewięciu punktów są o krok od zapewnienia sobie spokojnych siedmiu kolejek, a gliwiczanie muszą martwić się o ligowy byt.
[ad=rectangle]
Można być pewnym, że w niedzielę nikt nogi nie odstawi, ponieważ walka toczy się o naprawdę wysoką stawkę. Kto ma w niej więcej atutów? Zważając na pozycję w tabeli są to podopieczni Leszka Ojrzyńskiego. Trzeba jednak pamiętać, że Piastunki pod wodzą Radoslava Latala poprawiły swoją grę, ale nadal brakuje im skuteczności i pewności w finalnych momentach akcji ofensywnych. Ponadto niebiesko-czerwoni zostali wyeliminowani przez Podbeskidzie w 1/4 finału Pucharu Polski - u siebie przegrali 1:2, a w Bielsku 0:1. To pokazuje, że bielszczanie znaleźli sposób na drużynę z Okrzei. Przynajmniej w potyczkach pucharowych, bo w jesiennym meczu ligowym Górale polegli u siebie 2:4. Generalnie ich ostatnie starcia z Piastem nie należały do najprzyjemniejszych, ponieważ na przestrzeni kilku poprzednich lat lepiej prezentowali się Ślązacy. Na ich korzyść przemawia również chęć rewanżu za wspomniany Puchar Polski, a także własny stadion, z którego bez punktów wyjeżdżały takie firmy jak Legia Warszawa, Lech Poznań czy Śląsk Wrocław.

Faworyta zatem brak. Jak to często w piłce bywa o wyniku spotkania zadecydować może forma dnia bądź też indywidualne błędy, które nie są obce żadnej ze stron. Kwestia tego, kto popełni ich mniej.

Jesienią lepszy w lidze był Piast. Jak będzie tym razem?
Jesienią lepszy w lidze był Piast. Jak będzie tym razem?

Radoslav Latal skorzystać nie będzie mógł z kontuzjowanego Sasy Ziveca. Dobrą wiadomością jest jednak to, że do zespołu wrócił Gerard Badia, który ostatnio zmagał się z problemami rodzinnymi. Do dyspozycji Leszka Ojrzyńskiego nie będą za to Sylwester Patejuk oraz Anton Sloboda.

Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała, niedz. 26.04.2015r. godz. 13:00

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Dobrivoj Rusov - Tomasz Mokwa, Hebert Silva Santos, Kornel Osyra, Paweł Moskwik - Csaba Horvath, Radosław Murawski - Tomasz Podgórski, Konstantin Vassiljev, Gerard Badia - Kamil Wilczek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Pesković - Bartłomiej Konieczny, Pavol Stano, Tomasz Górkiewicz, Piotr Tomasik - Marek Sokołowski, Maciej Iwański, Adam Deja, Damian Chmiel, Piotr Malinowski - Robert Demjan.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Patryk B-B
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1-1