W sobotę zakończyła się 61. edycja Pucharu Polski. Rozgrywki wygrała Legia Warszawa, lecz bezsprzeczną rewelacją byli II-ligowi Błękitni Stargard Szczeciński. Zespół z Pomorza Zachodniego odniósł osiem zwycięstw. W pokonanym polu pozostawił wyżej notowane ekipy z I ligi oraz Cracovię. Został zatrzymany dopiero w półfinale. Choć pokonał w pierwszym meczu Lecha Poznań, w rewanżu po dzielnej walce poległ po dogrywce. Wyczyn Błękitnych został doceniony. Prezes Zbigniew Boniek zaprosił ambitną drużynę na finał rozegrany w sobotę na Stadionie Narodowym. Biało-Niebiescy kilkadziesiąt minut przed starciem Legii z Lechem zaprezentowali się publiczności.
[ad=rectangle]
Wielką fetę piłkarzom przygotowano także w Stargardzie Szczecińskim. Najważniejszym punktem ponad dwugodzinnego spotkania z licznie przybyłymi na rynek staromiejski mieszkańcami było wręczenie nagród.
- Bardzo się cieszę, że zgromadziliśmy się na tej naszej stargardzkiej majówce. Chciałbym państwa poinformować, że dzięki decyzji Rady Miejskiej będę mógł przekazać Błękitnym nagrodę. Chłopaki zasłużyli na wyróżnienie, bo dokonali wielkich rzeczy. Przed chwilą rozmawiałem i niektórzy twierdzą, że gdyby zagrali w finale też by wstydu nam nie przynieśli. Dostarczyli nam mnóstwo emocji sportowych, wspaniale wypromowali nasze miasto. Za to chcemy serdecznie podziękować - powiedział prezydent Sławomir Pajor, który wraz z wiceprezydentem miasta, Ewą Sową miał dla drużyny niespodziankę. Błękitni otrzymali czek na 100 tys. złotych. To nagroda za ich wspaniałe osiągnięcie. Zawodnicy odwdzięczyli się miejskiemu włodarzowi piłką z autografami.
Choć nie wygrali głównego trofeum, nie zabrakło także pucharu. Ufundował go Klub Stu, czyli grupa sponsorów wspierająca Błękitnych. Inicjatywa zapoczątkowana przed sezonem 2014-2015 dynamicznie się rozwija, poprzez wsparcie nowych firm i osób prywatnych.
Udział w niedzielnym wydarzeniu mieli także fani, którzy popisali się efektowną oprawą, również z udziałem pirotechniki. Kibice zaśpiewali zawodnikom, co było namiastką atmosfery, jaką stworzyli na meczu w Poznaniu, a swoją ulubioną, pomeczową pieśń odśpiewali także zawodnicy.
Wielkim zainteresowaniem cieszyło się także stoisko z klubowymi gadżetami. Cały zespół wraz ze sztabem szkoleniowym i zarządem zaprezentował się na scenie, a po oficjalnej części nie zabrakło wspólnych konkursów. Miłośnicy futbolu mogli się sprawdzić w praktyce. Jednym z ciekawszych zadań było trafienie w poprzeczkę. Była także możliwość sprawdzenia wiedzy teoretycznej o Błękitnych. Uczestnicy w jednym z quizów odpowiadali na pytania zadawane przez wytypowanych piłkarzy. Trudniejszy był inny zestaw pytań, w którym należało rozpoznać, który z zawodników lub trenerów wypowiadał się na odtwarzanym nagraniu.
Błękitni na początku czerwca mogą świętować kolejny sukces. W II lidze zajmują siódmą lokatę, lecz do lidera tracą tylko cztery punkty. Seria meczów z czołówką odpowie na pytanie, czy w tym sezonie drużyna ze Stargardu Szczecińskiego zaatakuje I ligę. Najbliższy pojedynek odbędzie się na stadionie przy ulicy Ceglanej 9 maja o godz. 15:00. Rywalem będzie Raków Częstochowa.