Kibice z całej Polski pożegnali zmarłego kibica z Knurowa

slyszy sie o tym , ze zamykane sa stadiony Cracovii , Legii, czy wielu , wielu innych klubow, ja sie pytam, kto dopuscil ten stadion w Knurowie do uzytku???? to bylo jawne sprowokowanie sytuacji , zwlaszcza , ze mecz odbywal sie miedzy nie lubiacymi sie druzynami, znajac zycie teraz nikt nei bedie pytal o to , ale dopuszczenie takiego stadionu spowodowalo takie sytuacje jakie mialy miejsce.

dopingiem, radością ze zwycięstw i zdobytych punktów. Chuligan – ... w Polsce określająca młodego człowieka, na ogół kilkunasto lub dwudziestoparolatka, który w sposób szczególnie agresywny i ostentacyjny łamie zasady współżycia społecznego...zaczepiając osoby postronne, niszcząc mienie i wdając się w bójki z innymi osobami. Chuligani zazwyczaj działali w kilkuosobowych grupach, dających im przewagę fizyczną nad pojedynczymi przechodniami, a także poczucie siły i bezkarności."---źródło: wielbiona przez masy Wikipedia. Gdy ginie człowiek zawsze jest to tragedia, ale to do jakiej grupy można go sklasyfikować nie budzi żadnych wątpliwości. Panie autorze, tytuł "Kibice z całej Polski pożegnali zmarłego kibica z Knurowa" jest ewidentnym brak zrozumienia terminologii, a nawet zniesławieniem! Na płytę boiska wybiega grupa chuliganów z pianą na pyskach, pytanie w jakim celu? W normalnym niespatologizowanym umyśle, obiektywny osąd całej sytuacji byłby prosty, jedyne wątpliwości może budzić intencja strzelca, czy faktycznie mierzył tak wysoko czy może był to nieudany strzał, ale to akurat jest trudne do sprawdzenia, nawet na drodze postępowania sądowego. Zastanawiać jak zawsze może jeden istotny szczegół, otóż, skoro ów grupa, która pojawiła się na płycie boiska miała chęć "sprawdzić się", to dlaczego nie umówiła się na spotkanie na pięknej polance w zaciszu lasu?.............. Oczywiście jestem daleki od wysuwania finalnych wniosków "nie wybiegaj na boisko bo zginiesz", ale nim kolejny raz ktoś postanowi "pobawić się w chuligana", niech kilka razy przemyśli ewentualne niespodziewane konsekwencje. BTW...porównywanie sytuacji na Narodowym do tej z Knurowa jest skrajną nadinterpretacją przekraczającą granicę absurdu lub przejawem poważnego problemu.