Premier League: Znany pierwszy spadkowicz!

Burnley jako pierwsze spadło w sezonie 2014/2015 z Premier League, chociaż w sobotnie popołudnie wygrało z rywalem do utrzymania.

W tym artykule dowiesz się o:

Na KC Stadium spotkały się zespoły ze strefy spadkowej Hull City i Burnley. Dla gości nawet zwycięstwo nie dawało gwarancji pozostania w walce o utrzymanie. Goście faktycznie zgarnęli komplet punktów po bramce Danny'ego Ingsa, jednak strata siedmiu "oczek" do Newcastle United przekreśla ich szanse na pozostanie w Premier League. 
[ad=rectangle]
Punkt uzyskało Newcastle United i Sroki znajdują się tuż nad strefą spadkową, a wszystko przez zwycięstwa Sunderlandu oraz Leicester City. Czarne Koty ograły na wyjeździe Everton, a Lisy wygrały z Southampton. Pełne 90 minut w barwach gospodarzy zaliczył Marcin Wasilewski. Polski obrońca zagrał poprawnie, pod koniec spotkania został ukarany żółtą kartką za faktyczny faul na rywalu. Leicester zwyciężyło 2:0 i jest o krok od utrzymania się w elicie.

Wyniki 36. kolejki Premier League:

Aston Villa - West Ham United 1:0 (1:0)
1:0 - Tom Cleverley 31'

Hull City - Burnley FC 0:1 (0:0)
0:1 - Danny Ings 62'

Leicester City - Southampton 2:0 (2:0)
1:0 - Riyad Mahrez 7'
2:0 - Riyad Mahrez 19'

Newcastle United - West Bromwich Albion 1:1 (1:1)
0:1 - Victor Anichebe 32'
1:1 - Ayoze Perez 42'

Stoke City - Tottenham Hotspur 3:0 (2:0)
1:0 - Charlie Adam 21'
2:0 - Steven Nzonzi 32'
3:0 - Mame Diouf 86'

Czerwona kartka: Vlad Chiriches /51' za drugą żółtą/ (Tottenham Hotspur).

Everton - Sunderland AFC 0:2 (0:0)
0:1 - Danny Graham 53'
0:2 - Jermain Defoe 85'

Komentarze (9)
avatar
Apator Fan-RSKZ
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mamy już pewne 5 miejsce praktycznie dzięki dzisiejszym wynikom.Lester ma niesamowitą passę,powinni się utrzymać .Newcastle stoi nad przepaścią,ale nic dziwnego skoro nie wygrali od 9 kolejek b Czytaj całość
avatar
Chazz
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto by jeszcze przed sezonem pomyślał, że Newcastle na 3 mecze przed końcem sezonu będzie zajmować ostatnie niezagrożone spadkiem miejsce. 
avatar
Przemek M11
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sroki nad przepaścią.
To co się dzieje z moją ulubioną ekipą w Anglii (obok Arsenalu) to koszmar.
Za Burnley i QPR raczej trudno będzie tęsknić.