PE: Groclin Grodzisk Wlkp. - Odra Wodzisław 2:2 (trenerski dwugłos)

Remis 2:2 w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Pucharu Ekstraklasy został przyjęty bardzo spokojnie zarówno przez trenera Groclinu, jak i Odry. Jacek Zieliński cieszył się z faktu, iż jego podopieczni odrobili dwubramkową stratę, natomiast Janusz Białek był zadowolony, że wodzisławianie uzyskali remis w pojedynku wyjazdowym.

Janusz Białek (Odra Wodzisław): - Fajnie się zaczęło, trochę gorzej skończyło. Ogólnie jednak możemy być zadowoleni. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, choć po zdobyciu drugiego gola podświadomie oddaliśmy inicjatywę Groclinowi i za bardzo skupiliśmy się na bronieniu korzystnego rezultatu. Biorąc jednak pod uwagę siłę rywala, mogę być zadowolony z remisu. Nie odpuszczamy rywalizacji w Pucharze Ekstraklasy. Każdy mecz traktujemy poważnie i postaramy się uzyskać awans do półfinału.

Jacek Zieliński (Groclin Grodzisk Wlkp.): - Nie był to mecz najwyższych lotów. Cieszę się z faktu, że ze stanu 0:2 doprowadziliśmy do remisu, bo coś takiego wzmacnia charakter zespołu. Z drugiej połowy mogę być zadowolony, bo zagraliśmy nieźle i mogliśmy nawet wygrać. Natomiast początek meczu był w naszym wykonaniu fatalny, szczególnie w obronie. Mimo wszystko jednak udało nam się zremisować i dlatego jestem umiarkowanie zadowolony. Pierwsza połowa dwumeczu za nami i dopiero w Wodzisławiu rozstrzygnie się, kto awansuje do półfinału.

Komentarze (0)