Na wiosnę przyszłego roku zacznie obowiązywać warta 10 mln złotych, 3-letnia umowa ze sponsorem technicznym Ekstraklasy. Natomiast najpóźniej latem, dojdzie do podpisania nowego kontraktu ze sponsorem tytularnym ligi, co oznacza dodatkowe przychody rzędu 50 mln złotych.
Przypomnijmy, że do niedawna sponsorem polskiej ligi był Orange. Jednak 3,5-letnia umowa, za którą operator sieci telefonii komórkowej zapłacił co najmniej 31,6 mln złotych, wygasła w czerwcu.
W tej chwili w grze o sponsora tytularnego Ekstraklasy pozostały jeszcze trzy poważne firmy. Wydaje się, że cichym faworytem pozostaje Era, która w przypadku zwycięstwa, za nową 3-letnią umowę, musiałaby zapłacić ok. 50 mln złotych.