Po skandalu w III lidze: Cztery miesiące zawieszenia dla trenera za naruszenie nietykalności sędziego

2 maja sędzia przerwał mecz III ligi w Swarzędzu z uwagi na naruszenie jego nietykalności przez jednego z trenerów. Sprawa trafiła do organów dyscyplinarnych i znamy już decyzje.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W ramach 26. kolejki III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej Unia Swarzędz podejmowała Victorię Września. Pojedynek zakończył się już po 75 minutach (przy stanie 0:0), gdyż trener gości Adam Topolski nie wytrzymał ciśnienia po tym jak trzech jego zawodników obejrzało czerwone kartki.

Przyjezdni mieli pretensje do sędziego Bartłomieja Pangowskiego, że ten nie wyrzucił z boiska Adama Gajdy z Unii, gdyż ich zdaniem popełnił on podobny faul jak wykluczony chwilę wcześniej Daniel Szymański (gracz Victorii). Na boisku wywiązała się awantura, której efektem była druga czerwona kartka - tym razem dla Jakuba Groszkowskiego (także z Victorii).
To nie koniec. W dyskusje wdał się także kapitan ekipy z Wrześni, David Topolski i on za swoje zachowanie obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji także czerwoną kartkę. Na boisku pozostało zatem ośmiu piłkarzy Victorii. W tym momencie nie wytrzymał opiekun gości, Adam Topolski, który wszedł na plac gry i jak twierdzi, tylko złapał sędziego za rękę. Wersja trójki arbitrów była jednak inna (główny rozjemca Bartłomiej Pangowski utrzymywał, że został uderzony w klatkę piersiową). Obie strony skonfrontowały się na zebraniu Wydziału Dyscypliny Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, a ten orzeł kary.

Jakie są sankcje dla Adama Topolskiego? - Trener został zawieszony na okres czterech miesięcy. Kara biegnie od 3 maja i zakończy się 2 września. Dodatkowo opiekun Victorii musi zapłacić 2 tys. zł. Pan Topolski nie wypierał się wejścia na boisko, zaś sędziowie asystenci potwierdzili to, o czym mówił główny. Dlatego szkoleniowiec został ukarany za naruszenie nietykalności arbitra - wyjaśnił przewodniczący Wydziału Dyscypliny Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, Tadeusz Pietrzyk.

Jakie są praktyczne konsekwencje tych kar? - Trener nie będzie mógł przebywać na ławce rezerwowych, a także pojawiać się w szatni swojej drużyny przed meczem, w przerwie i po jego zakończeniu - zaznaczył Pietrzyk.

Adam Topolski może się odwołać od tych decyzji do Trybunału Piłkarskiego przy PZPN. Ma na to 14 dni.

Jakie będą natomiast losy spotkania Unii z Victorią? Do Wydziału Gier wojewódzkiego związku trafi opinia z Wydziału Dyscypliny, według której mecz został przerwany z winy Victorii. Jest zatem niemal pewne, że klub z Wrześni zostanie ukarany walkowerem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×