Blatter niezagrożony? Figo mówi o hipokryzji i dyktaturze

Newspix / DARIUSZ HERMIERSZ
Newspix / DARIUSZ HERMIERSZ

Już 29 maja odbędą się wybory prezydenta FIFA. Tymczasem Seppowi Blatterowi ubywa rywali. Jedyny, który pozostał na placu boju, to jordański książę Ali Bin al Hussein.

W tym artykule dowiesz się o:

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (2)
avatar
Mrówa
23.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak wynik głosowania jest znany, Blatter wygra z Figo na plecach czy bez. Male federacje z krajów trzeciego świata są za nim, bo obiecuje im stałą, solidną dla nich kasę. Taka np. federacja a Czytaj całość
avatar
Wesoly tomcio
22.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety ale to jest prawda . I jak tu w pilce noznej ma byc uczciwie jak na najwyzszym szczeblu panuje jedna wielka korupcja