W piątkowy poranek zaczął się Kongres FIFA. Po godzinie 17:00 rozpoczęło się głosowanie na prezydenta tej organizacji. Działacze mogli oddać głos na jednego z dwóch kandydatów. Ostatecznie do konkursu stanęli Joseph Blatter oraz Książę Jordanii Ali Bin Al Hussein.
[ad=rectangle]
Głosowanie trwało nieco ponad godzinę. Przedstawicieli federacji, aby oddać głos musieli udać się do jednego z dwóch specjalnie wyznaczonych stanowisk. Wszystko odbywało się według kolejności alfabetycznej.
Specjalna komisja głosy policzyła na oczach wszystkich widzów. Wszyscy wzięli udział w głosowaniu. 3 głosy były nieważne. Blatter uzyskał poparcie 133 osób, natomiast Ali Bin Al Hussein 73.
Blatter nadal szefem FIFA
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Aby głosowanie zakończyło się w pierwszej turze Szwajcar musiałby zdobyć o 7 głosów więcej. Po krótkiej przerwie na scenę wszedł Ali Bin Al Hussein, który poinformował, że wycofuje się z konkursu. - Dziękuje wam. To była świetna przygoda - powiedział.
Tym samym Joseph Blatter pozostanie przewodniczącym FIFA. Dla Szwajcara będzie to już piąta kadencja na tym stanowisku! - Lubię swoją pracę i was wszystkich. Nie jestem perfekcyjny, ale nikt nie jest. Mam nadzieję, że razem dalej będziemy robić dobrą pracę - skomentował 79-latek.