Finał Pucharu Króla: Barca walczy o drugi tytuł! Baskowie liczą na niespodziankę

Newspix / Cesar Cebolla / ALFAQUI
Newspix / Cesar Cebolla / ALFAQUI

W sobotni wieczór oficjalnie zakończy się piłkarski sezon w Hiszpanii. Na Camp Nou dojdzie do finałowego starcia o Puchar Króla pomiędzy Athletic Bilbao i FC Barceloną.

Właśnie te 2 zespoły najczęściej sięgały po ostateczny triumf w walce o hiszpański puchar. FC Barcelona ma na koncie 26 tytułów, z kolei Athletic Bilbao o 3 mniej. Poprzednia wygrana Basków miała jednak miejsce 31 lat temu. Dla obu drużyn będzie to również 3. konfrontacja w finale w ostatnich 7 latach - w poprzednich pewnie zwyciężali piłkarze Dumy Katalonii (4:1 w 2009 roku i 3:0 w 2012 r.).

[ad=rectangle]

Podopieczni Luisa Enrique walczą w tym sezonie o trzy trofea, a za tydzień czeka ich finał Ligi Mistrzów przeciwko Juventusowi Turyn. Trener nie zamierza jednak oszczędzać swoich graczy i zapewnia, że w klubie panuje "hipermotywacja" również przed starciem z Baskami. Enrique skorzysta ze swoich najlepszych graczy i jedynie za Claudio Bravo między słupkami pojawi się Marc-Andre ter Stegen, który broni dostępu do bramki Barcy w meczach pucharowych.

Do zdrowia w ostatnich dniach powrócił Luis Suarez. Tym samym Urugwajczyk stworzy osławiony ofensywny tercet "MSN", który na wszystkich frontach zdobył już 117 goli. Lionelowi Messiemu, Neymarowi i Suarezowi brakuje tylko trafienia do wyrównania rekordu napastników Realu Madryt z sezonu 2011/2012.

Szkoleniowiec Ernesto Valverde, który niedawno przedłużył o rok swój kontrakt z popularnymi Lwami, nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Ikera Muniaina oraz Andera Iturraspe, z kolei za czerwoną kartkę pauzuje Oscar de Marcos. W świetnej strzeleckiej formie jest za to Aritz Aduriz, który sezon zakończył z rekordową dla siebie liczbą 18 goli i zgarnął Trofeum Zarry dla najlepszego hiszpańskiego strzelca w Primera Division.

Wygrana w finale Pucharu Króla zapewnia miejsce w Lidze Europy. W przypadku zwycięstwa Barcy, premiowana grą w Europie będzie siódma lokata w ligowej tabeli, którą zajęli właśnie Baskowie. Co ciekawe, na Camp Nou Duma Katalonii po raz pierwszy w historii wystąpi w roli... gościa. Gospodarzem finału pozostaje bowiem starszy klub.

Athletic Bilbao - FC Barcelona / sob. 30 maja 2015, godz. 21:30

Przewidywane składy:

Athletic Bilbao: Iago Herrerin - Bustinza, Etxeita, Laporte, Balenziaga - Iraola, Mikel San Jose, Rico, Benat Etxeberria - Inaki Williams, Aduriz.

FC Barcelona: Ter Stegen - Alves, Pique, Mascherano, Alba - Busquets, Rakitić, Iniesta - Messi, Suarez, Neymar.

Sędzia: Velasco Cabrallo.

Źródło artykułu: