Henning Berg: Liczę na profesjonalizm Górnika i Wisły

- Lecha w dwóch ostatnich kolejkach czeka łatwiejsze zadanie od nas - mówi trener Legii Warszawa [tag=34967]Henning Berg[/tag]. Wojskowi wciąż liczą się w walce o mistrzostwo Polski, ale to Kolejorz jest liderem T-ME.

Na dwie kolejki przed końcem sezonu Lech ma punkt przewagi nad Legią. W dwóch ostatnich seriach ekipa Macieja Skorży zmierzy się z Górnikiem w Zabrzu i w Poznaniu z Wisłą, podczas gdy Legia zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk i u siebie z Górnikiem. W ostatnich dniach przez środowisko piłkarskie przewinęła się plotka, jakoby kibice Górnika i Wisły mieliby wpłynąć na postawę swoich piłkarzy w starciach z Lechem po to, by tytuł mistrzowski nie został w Warszawie.
[ad=rectangle]  
- Nie wiem na sto procent, jak jest w Polsce, bo jestem tu dopiero półtora roku i nie wiem jeszcze wszystkiego (uśmiech). Kiedy zdobywałem swoje pierwsze mistrzostwo Anglii z Blackburn Rovers, naszym menedżerem był Kenny Dalglish, czyli legenda Liverpoolu, a w ostatniej kolejce sezonu graliśmy na wyjeździe właśnie z Liverpoolem. W razie naszej porażki mistrzem byłby Manchester United. Wszyscy mówili, że Liverpool nie będzie chciał, żeby United wygrali ligę i Liverpool podaruje nam zwycięstwo. My jednak przegraliśmy, Manchester zremisował i zostaliśmy mistrzem - mówi trener Berg.

- Lecha na pewno czeka w dwóch ostatnich kolejkach łatwiejsze zadanie od nas, ale oczekuję tego, by piłkarze Górnika i Wisły byli profesjonalistami i zrobili wszystko, by wygrać swoje mecze. Lech jest w dobrej pozycji wyjściowej, ale dobrze by było, gdybyśmy nie spekulowali o tym, czego chcą kibice innych drużyn - dodaje Norweg.

Opiekun Wojskowych nie chciał wdawać się w polemikę z Dariuszem Dziekanowskim, który stwierdzi, że "Legia gra nudny futbol": - Legia jest wielkim klubem, którym interesuje się wiele osób, dlatego jest mnóstwo opinii, do których każdy ma prawo, ale my nie musimy się z nimi zgadzać. Wygraliśmy dziewięć z 13 ostatnich spotkań. Dobrze graliśmy w Europie, zdobyliśmy Puchar Polski i wciąż mamy szansę na mistrzostwo Polski. Każdy ma prawo do swoich opinii.

Jaka przyszłość czeka Legię, jeśli nie uda jej się obronić mistrzostwa Polski? - Nasza praca nie zmieni się w zależności od tego, czy wygramy ligę z przewagą jednego punktu, czy z taką samą stratą przegramy mistrzostwo. Sezon będziemy oceniali w ten sam sposób, ale oczywiście będziemy robić wszystko, żeby zdobyć tytuł, bo to nasz najważniejszy cel - mówi Berg.

Komentarze (51)
avatar
mentos1980
4.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty łysy makohonie teraz masz pełne gacie z strachu? Trzeba było grać i wygrac z lechem a nie teraz płakać i narzekać. LECH już ma mistrza i nikt tego nie odbierze. Nie dziw się że wszyscy prócz Czytaj całość
avatar
kiler 1
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Berg,liczyłeś na Górnika a tu taki pech.Szkoda,że nie liczyłeś na Legię.No ale miałeś nosa.Legia ledwie remis. 
avatar
bobek123
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
bergu nielicz na gornka i wisle tylko licz na sedziow oni legii pomoga jak bedzie trzeba ustalic wyniki 
avatar
fragles1
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Genialny strateg Henning Berg wszystkim wam jeszcze pokaże! Buahahahah. Jak spaść z ligi! 
bimbał74
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hejka ja jestem z Bydgoszczy kibicuje Legii od 30 lat były piękne mecze w dawnym pucharze mistrzów w teraźniejszej LM ale nasza liga jest inna i źyczę Lechowi majstra bo zasłurzył