Ruch Chorzów po dobrej grze w rundzie finałowej pewnie utrzymał się w lidze. Duży udział miał w tym pomocnik Niebieskich Bartłomiej Babiarz, który podsumował sezon w wykonaniu Ruchu. - Źle go zaczęliśmy. Myśleliśmy, że zagramy o górną ósemkę czy nawet puchary. Liga wszystko zweryfikowała. Mieliśmy cel na drugą część sezonu i go zrealizowaliśmy. Poza wpadką z ekipą z Bełchatowa faza finałowa była dobra w naszym wykonaniu i udało nam się wypełnić to, co zaplanowaliśmy sobie - powiedział filigranowy piłkarz. - Mieliśmy stratę, byliśmy długo pod kreską. Jednak udało nam się z tego wyjść i pewnie się utrzymać - dodał
[ad=rectangle]
W spotkaniu kończącym sezon, wbrew niektórym spekulacjom, Niebiescy zagrali na sto procent i po raz pierwszy w sezonie pokonali Zawiszę Bydgoszcz. - Pierwsza połowa byłą dobra w naszym wykonani, zdobyliśmy gola. Zawisza zaraz po przerwie wyrównał, ale nam udało się wygrać - przypomniał przebieg spotkania Babiarz.
Zawodnikowi kontrakt z Ruchem kończy się 30 czerwca. Pomocnik nie wie, jaka będzie jego przyszłość. - Nie otrzymałem propozycji z Ruchu, a teraz wyjeżdżam na urlop. Nie wiem, co się wydarzy podczas przerwy - powiedział piłkarz, którego może w kadrze zastąpić gracz Piasta Gliwice Łukasz Hanzel.
[event_poll=52085]