Do końca tygodnia wyjaśni się przyszłość Tomasza Hajty w GKS-ie Tychy

Do końca tygodnia zarząd oraz rada nadzorcza spółki Tyski Sport S.A. dali sobie czas na podjęcie decyzji w sprawie dalszej pracy w GKS-ie Tychy Tomasza Hajty i Marcina Adamskiego.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
W rundzie wiosennej GKS Tychy walczył o utrzymanie w I lidze, lecz mimo wycofania z rozgrywek Floty Świnoujście tyszanie zajęli 16. pozycję w tabeli i nowy sezon rozpoczną w II lidze. Tym samym misja trenera Tomasza Hajty i dyrektora sportowego Marcina Adamskiego zakończyła się klęską. Plan jaki miał zrealizować tyski klub pod przewodnictwem byłych reprezentantów Polski spalił na panewce już po pierwszej rundzie ich pracy na Śląsku.
Po zakończeniu rozgrywek zarząd oraz rada nadzorcza spółki zarządzającej GKS-em Tychy poprosiła o przygotowanie raportu podsumowującego przygotowania i rundę wiosenną minionego sezonu. Jak poinformował Tyski Sport S.A. w poniedziałek zapoznano się z raportem, a wiążące decyzje odnośnie dalszej pracy Hajty i Adamskiego mają zapaść do końca tego tygodnia.

Jednak wiele wskazuje na to, że w sezonie 2015/2016 GKS Tychy poprowadzi inny szkoleniowiec. Władze klubu nie ukrywają, że celem na nadchodzące rozgrywki jest powrót na zaplecze ekstraklasy. Wiadomo też, że budżet będzie niższy niż w I lidze, a kadrę tyskiego klubu czeka kolejna rewolucja.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×