- Kibice muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość - przyznaje Robin Dutt, pytany o pozyskanie Przemysława Tytonia w miejsce odchodzącego Svena Ulreicha. Mimo niestanowczej odpowiedzi dyrektora sportowego Bild jest pewny, że Polak zasili VfB Stuttgart, ale równocześnie podkreśla, iż na Mercedes-Benz Arena przybędzie jeszcze jeden golkiper. Powód? Dotychczasowy numer 2 Thorsten Kirschbaum przenosi się do 1.FC Nuernberg.
[ad=rectangle]
Za Tytonia VfB zapłaci nieco mniej niż milion euro, a na sprzedaży Ulreichu zarobił aż 3,5 mln euro, toteż działacze mają środki na pozyskanie drugiego solidnego golkipera. Według Stuttgarter Zeitung poważnym kandydatem jest wypychany z Borussii Dortmund Roman Weidenfeller. Reprezentant Niemiec z pewnością nie byłby bez szans w rywalizacji z Tytoniem, co może skłonić go do przyjęcia propozycji Die Schwaben.
Dodajmy, że szkoleniowcy Stuttgartu w ostatnich latach nie zwykli dokonywać roszad między słupkami. Począwszy od sezonu 2010/2011 bezapelacyjnym numerem 1 był Ulreich, który od tego czasu opuścił zaledwie dziewięć spotkań ligowych. Jeszcze wcześniej bramki VfB regularnie strzegł Jens Lehmann.