Na przedsezonowej prezentacji nowy nabytek Kolejorza był w bardzo dobrym humorze, choć sprawiał wrażenie wyraźnie zdziwionego zainteresowaniem, jakie wzbudza i pytaniami od dziennikarzy. W związku z tym pojawiły się wątpliwości, czy zdoła się odnaleźć w Poznaniu, gdzie presja wyników jest bardzo duża i nie każdy potrafi jej podołać (m. in. z tego powodu Muhamed Keita został wypożyczony do Stroemsgodset IF).
- Wiadomo, że gra w takich klubach jak Lech nie należy do łatwych. Zdaję sobie sprawę, że wykonuję skok na wyższy poziom, ale jestem na to gotowy - zapewnił Abdul Aziz Tetteh.
[ad=rectangle]
Jak doszło do przenosin pomocnika z Ghany do Kolejorza? - O zainteresowaniu ze strony poznaniaków dowiedziałem się od agenta. Później podjęliśmy rozmowy z samym klubem. Teraz mogę się już skupić na walce o miejsce w składzie. Każdy chce grać od 1. minuty, także ja i jestem przekonany, że może się to stać już w najbliższym czasie - zaznaczył.
Tetteh ma całkiem bogate CV. Przygodę w Europie rozpoczynał w Udinese Calcio, później przez kilka lat występował w Hiszpanii (m. in. w Xerez CD i Granadzie CF), aż w końcu trafił do Grecji. Minione dwa i pół roku spędził w AO Platania Chanion. - Trudno pokusić się o porównanie lig, w których grałem do polskiej. Nie mogę jeszcze ocenić tutejszej ekstraklasy, dlatego nie chciałbym na razie zbyt wiele mówić - przyznał Tetteh.
25-latek jest szykowany na pozycję defensywnego pomocnika. Na niej zagrał już w sparingu z Atlantasem Kłajpeda (2:0) i zaprezentował się bardzo solidnie.