W niedzielę wieczorem w Sosnowcu pojawiło się dwóch Hiszpanów. Adria Romeu Forcadell i Eriz Garcia Cabezas trenują z drużyną od ostatniego poniedziałku, mają za sobą również pierwszy sparing. Choć Zagłębie Sosnowiec pokonało GKS Katowice, to po występie duetu prosto w Półwyspu Iberyjskiego trudno było ukryć niezadowolenie - podczas meczu prezes klubu, Marcin Jaroszewski, wyrażał swoją negatywną opinię dotyczącą ich gry.
[ad=rectangle]
20-letni napastnik Forcadell i będący jego rówieśnikiem, ofensywny pomocnik Cabezas kontynuują treningi z Zagłębiem, a w najbliższą sobotę mają wystąpić w meczu kontrolnym. - Trudno mówić o szansach na ich pozyskanie, bo oni się dopiero po raz pierwszy pokazali, czeka ich jeszcze jedna gra kontrolna, to już będzie naprawdę dobry przeciwnik. Wisła Kraków, rywal z najwyższej półki, jeżeli chodzi o nasze rozgrywki ligowe. I zobaczymy. W Katowicach patrzyliśmy na nich z lekkim przymrużeniem oka, bo dopiero co przyjechali, byli na jednym treningu, wyszli do gry, ale decydujące zdanie na pewno zapadnie po następnych treningach i grze z Wisłą - powiedział trener sosnowiczan, Romuald Szukiełowicz.
Sobotni sparing będzie więc dla Hiszpanów okazją, by przekonać do siebie zarówno sztab szkoleniowy, jak i włodarzy klubu. W Zagłębiu na testach przebywało jeszcze dwóch innych piłkarzy, którzy rozpoczęli z drużyną przygotowania do sezonu w I lidze. Jednak tylko jeden z nich pozostał nad Brynicą, gdyż 20-letniego obrońcy Macieja Portasińskiego nie ma już w Sosnowcu. Nie wziął on udziału nawet w środowym sparingu z GKS-em.
Zdecydowanie lepsze wrażenie wywarł napastnik Milan Dajić. Ten 22-letni Słoweniec może na dłużej zagościć w Sosnowcu. - Milan jest bardzo blisko decyzji na tak - wyjawił szkoleniowiec zespołu.
W najbliższą sobotę 4 lipca sosnowiczanie zmierzą się z wymagającym rywalem, a mianowicie z Wisłą Kraków. Spotkanie odbędzie się w Myślenicach.