Były kapitan Ruchu Chorzów, 39-letni Marcin Malinowski nie zamierza kończyć piłkarskiej kariery. Po tym gdy sztab trenerski i działacze Niebieskich postanowili podziękować zawodnikowi za grę przy Cichej stoper szukał nowego klubu.
Zainteresowane pozyskaniem gracza zainteresowane były kluby I i II ligi. Ostatecznie "Malina" zdecydował się kontynuować karierę w... wicemistrzu III ligi grupy małopolsko-świętokrzyskiej Porońcu Poronin.
[ad=rectangle]
W zespole z wsi leżącej 7 kilometrów od Zakopanego Malinowski spotka kilku znajomych z dawnych lat. W Porońcu występują znani z ekstraklasowych boisk Maciej Żurawski, Paweł Nowak, Artur Prokop, Dawid Bartos, Grzegorz Kmiecik czy Janusz Wolański. - Spośród wszystkich ofert jakie otrzymałem po odejściu z Chorzowa, ta z Poronina była najbardziej konkretna. Szybko doszliśmy z działaczami do porozumienia. Dużą rolę odegrały też względy sportowe. Wiem, że klub ma ambitne cele w nowym sezonie. W dodatku osoba trenera Przemysława Cecherza, a także zawodnicy pokroju Pawła Nowaka, Dawida Bartosa nie wspominając już o Maćku Żurawskim gwarantują już konkretną jakość. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu uda mi się ją jeszcze podnieść i wspólnie zrealizujemy nakreślone cele. Nie mogę już doczekać się pierwszych zajęć w nowym zespole - powiedział Malinowski, cytowany przez oficjalną stronę klubu z Poronina.