Po mundialu w Brazylii Miroslav Klose pożegnał się z reprezentacją Niemiec i skupił się na występach w Lazio Rzym. Przyznawał, że sezon 2014/2015 może być jego ostatnim w karierze, ale radził sobie nieźle i ostatecznie przedłużył umowę ze stołecznym klubem do 2016 roku. Co za tym idzie, podczas Euro 2016 będzie jeszcze czynnym piłkarzem.
[ad=rectangle]
- Powrót do reprezentacji? Obecnie nie wchodzi w grę, ale nigdy nie mówię nigdy i nie tak dawno rozmawiałem z Joachimem Loewem - przyznaje Klose, który ukończył już 37. rok życia. - Najbardziej cieszę się, że nic mi nie dolega i jestem gotowy do gry - mówi najlepszy strzelec Biancocelestich.
Po odejściu Klosego z drużyny narodowej Joachim Loew próbował stawiać na Mario Gomeza, ale szybko okazało się, że napastnik Fiorentiny najlepsze lata ma dawno za sobą. Powyżej pewnego poziomu raczej nie wzniesie się Max Kruse, a rozwiązanie z "fałszywą dziewiątką" i Thomasem Muellerem albo Mario Goetze w ataku nie zdaje egzaminu.
Przypomnijmy, że piłkarz urodzony w 1978 roku jest najlepszym strzelcem w historii niemieckiej kadry z 71 golami na koncie. Rozegrał 137 oficjalnych spotkań i pod tym względem ustępuje tylko Lotharowi Matthaeusowi (150 meczów).